Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
JESZCZE W 2007 R. na uczelniach teologicznych studiowało 8,6 tys. studentów (w tym 5,5 tys. na studiach stacjonarnych i 3,1 tys. na niestacjonarnych). W 2011 r. było ich już niemal o połowę mniej – 4,9 tys. (w tym 3,7 tys. na studiach stacjonarnych). Dla porównania: na uczelnie techniczne zapisało się w 2007 r. 203 tys. studentów (na studia stacjonarne) i 76,7 tys. (niestacjonarne).
ROSŁA ZA TO LICZBA doktorantów, przynajmniej na teologicznych studiach stacjonarnych. W 2007 r. było ich 550, a cztery lata później – 770 (na niestacjonarnych z 330 liczba ta spadła niemal do zera).
W 2011 R. UDZIAŁ SAMODZIELNYCH nauczycieli akademickich w ogólnej liczbie pracowników naukowych na uczelniach publicznych najwyższy był właśnie na uczelniach teologicznych. Profesorowie tytularni stanowili tam blisko 14 proc., zaś pozostali profesorowie, docenci i adiunkci ze stopniem doktora habilitowanego – 43 proc. Dla porównania: na uczelniach technicznych udział profesorów tytularnych wynosił 9 proc.
NAUCZYCIELE AKADEMICCY na uczelniach teologicznych stosunkowo rzadko podejmują dodatkowe etaty. W 2012 roku ok. 18 proc. doktorów habilitowanych i profesorów tytularnych na tego rodzaju uczelniach pracowało dodatkowo w innym miejscu. Dla porównania: odsetek takich pracowników naukowych na uczelniach ekonomicznych wyniósł około 40 proc., zaś na uczelniach pedagogicznych – 30 proc.
DANE NA PODSTAWIE RAPORTU MINISTERSTWA NAUKI I SZKOLNICTWA WYŻSZEGO „SZKOLNICTWO WYŻSZE W POLSCE”, OPUBLIKOWANEGO W 2013 R. (POCHODZĄ Z DWÓCH ŹRÓDEŁ: GŁÓWNEGO URZĘDU STATYSTYCZNEGO ORAZ SYSTEMU POL-ON, CZYLI GLOBALNEJ BAZY DANYCH O JEDNOSTKACH NAUKOWYCH, WYŻSZYCH UCZELNIACH I NAUCE POLSKIEJ).