Ten sam, choć nie taki sam

Jeśli ktoś chce mi dokuczyć, mówi: „to już nie jest ten sam »Tygodnik Powszechny« co kiedyś”.
W 1995 r. pytanie o to, czy ten sam, czy nie ten sam, zadał Jerzemu Turowiczowi Tadeusz Kraśko („Wierność. Rozmowy z Jerzym Turowiczem”). Naczelny odpowiedział: „Myślę, że »Tygodnik Powszechny« jest w jakimś sensie ten sam, choć nie taki sam. Jest tak, ponieważ zmieniła się sytuacja wewnętrzno-polityczna czy nawet kościelna. Zmienili się ludzie, tak samo jak rzeczywistość, w której żyli (...) [Znaleźli się w redakcji] młodzi dziennikarze utalentowani i dynamiczni. Jest to inna formacja, inne doświadczenia, inne zainteresowania, zrozumiały przedział pokoleniowy. Ponieważ jednak przez te wszystkie lata »Tygodnik Powszechny« wyrobił sobie stabilną pozycję, więc to wszystko w nim się mieści”.
Założenia redakcyjne nigdy nie przybrały formy deklaracji programowej....
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Tak, chcę
czytać więcej »
Masz już konto? Zaloguj się
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]