Reklama

Ładowanie...

Szkolny kozioł ofiarny

09.11.2015
Czyta się kilka minut
Ryszard Izdebski, psycholog: Na agresję nastolatków reagujemy jak Związek Radziecki na świat dookoła: chcemy ją zdławić. Zapominając, że jest niezbędna do życia.
Ryszard Izdebski Fot. Grażyna Makara
P

PRZEMYSŁAW WILCZYŃSKI: Czy Ryszard Izdebski, terapeuta od młodzieży, lat 62, ma łączność z Ryśkiem, lat 12-13?

RYSZARD IZDEBSKI: Pamięta np. jego dwóch przyjaciół: Adama i Ryśka. Siódma-ósma klasa – intensywna, poważna męska przyjaźń. I pierwsze miłości. Pamięta jakieś przysięgi wierności, że już zawsze będziemy razem, a także następujące po nich natychmiastowe zdrady.

Później były niezwykłe przyjaźnie zawarte na początku liceum, czyli u schyłku dzisiejszego wieku gimnazjalnego. Rzadko tych ludzi spotykam. Jeśli już, to raczej przypadkowo, jak Jasia Polkowskiego, skądinąd znanego poetę, który niedawno miło się do mnie uśmiechnął w pociągu. Kiedy wysiadaliśmy, dał mi książeczkę, zbiór „Cień” ze swoimi wierszami – prezent, jak powiedział. Dopiero wtedy go rozpoznałem!
W domu do tej książeczki nawet nie zajrzałem. Aż przychodzi od...

12179

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]