Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Trzydziestu audytorów w wieku 19-36 lat nie ma wprawdzie prawa głosu, ale swoje zdanie wyraża na różne sposoby: czy to podczas dyskusji w grupach, czy reagując oznakami entuzjazmu lub dezaprobaty na wystąpienia „ojców synodu”.
Nietypowych zachowań jest więcej. Biskup Emmanuel Gobilliard z Lyonu wciela się w rolę reportera telewizyjnego i zamieszcza w internecie krótkie – ale profesjonalnie nagrane i zmontowane – relacje z obrad, miniwywiady z uczestnikami (w tym z papieżem), migawki z kuluarów czy z nocnego wypadu biskupów do kawiarni (na zdjęciu: bp Gobilliard z papieżem podczas synodu).
Ale wystąpienie Gobilliarda na sesji plenarnej dotyczyło spraw poważnych: apelował o realistyczne podejście do etyki seksualnej – o duszpasterstwo, które seksualności nie będzie ani odrzucać, ani idealizować. Biskup wierzy, że można – przez „konstruktywne rozmowy o seksie w szkołach, grupach młodzieżowych, nowicjatach, seminariach czy podczas przygotowań do ślubu” – ukazać „piękno proponowanych przez Kościół wymagań, coraz powszechniej uważanych za nieosiągalne i przestarzałe”. Czystość – według francuskiego biskupa – nie jest skarbem, który trzeba strzec i zachowywać, lecz darem, jaki ofiaruje się wybranej osobie lub Bogu.
Z kolei kard. Reinhard Marx z Monachium przekonywał o potrzebie zwiększenia roli kobiet w Kościele – od parafii po Watykan. Odnosząc się do skandali pedofilskich sugerował, że przekazanie odpowiedzialnych funkcji kobietom może „przełamać zamknięte klerykalne schematy” – główną przyczynę nadużyć i przestępstw w Kościele.
Synod osiągnął półmetek. Wyznaczono komisję, która opracuje raport końcowy i spróbuje zebrać w jednym dokumencie duszpasterską odpowiedź na problemy młodych ludzi z całego świata. ©℗