Przeciw odwetowi

Czworo z pięciu gimnazjalistów, którzy w październiku 2006 r. mieli dopuścić się molestowania seksualnego koleżanki (w wyniku czego dzień później popełniła samobójstwo), opuściło schronisko dla nieletnich. Ponieważ postępowanie jest niejawne, nie przedstawiono ocen psychologów, a przez to - podstaw działania sądu. Trzymiesięczny pobyt w zamkniętym zakładzie wychowawczym dla uczniów nie tyle zdemoralizowanych, ile niedojrzałych, pozbawionych wyobraźni, co do konsekwencji swoich działań, był prawdopodobnie jednym z najtrudniejszych życiowych doświadczeń. Czy jednak nie w pełni zasłużonym? I czy na pewno nie powinni tam przebywać aż do zakończenia postępowania sądowego? - mogą zapytać ci, którym ból, niedowierzanie albo zwyczajny odwet, nie pozwalają patrzeć na gimnazjalistów inaczej jak na winnych.

29.01.2007

Czyta się kilka minut

To, co się wówczas wydarzyło, oceni niezawisły sąd. Ważne, że w atmosferze coraz głośniejszego wołania o zaostrzenie kar i obniżenie wieku ponoszenia pełnej odpowiedzialności karnej, kiedy młodzi ludzie zabierani są na lekcje wychowawcze do więzień, "by zobaczyli, jak to jest", kiedy niektórzy już gimnazjalistów "skazali" - jednak na taki krok się zdecydowano. Pobyt w zakładzie z nieletnimi przestępcami niekoniecznie musi mieć tylko resocjalizacyjny charakter. Równie dobrze może utwierdzać w przekonaniu, że "nic się nie stało", stępić jeszcze bardziej wrażliwość i możliwość autorefleksji. Teraz trzeba zmierzyć się ze światem - spojrzeć w twarz rodziny Ani, sąsiadów, rówieśników, nauczycielki, której wtedy zabrakło... Może im być jeszcze trudniej niż do tej pory. Zyskują jednak więcej szans na zrozumienie, co się stało tamtego feralnego dnia.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 05/2007