Polska czyta Mendozę

Taka sztuka dawno nikomu się nie udała: Eduardo Mendoza jest bodaj jedynym prócz Artura Péreza Reverte hiszpańskim współczesnym prozaikiem, który rychło doczeka się polskiej edycji praktycznie całego swojego dorobku. Nie osiągnęli tego, jak dotąd, tak znaczni luminarze pióra z Hiszpanii jak Javier Marías czy Antonio Mu?oz Molina, którzy, choć bardzo cenieni u siebie i intensywnie tłumaczeni, u nas, mimo kilku opublikowanych powieści, nie przedarli się wcale do szerszej czytelniczej świadomości.
Lekka komedia
Mendoza nie od razu stał się pupilem publiczności i recenzentów, ale jego polskie dzieje sięgają 1980 r., kiedy to ukazał się przekład debiutanckiej "Prawdy o sprawie Savolty". W Hiszpanii powieść narobiła szumu, a to dlatego, że mieściła w sobie sugestywny opis przedwojennej Barcelony oraz kryminalne wątki - a takie...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
298,80 zł 99 zł taniej
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 31 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]