Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Już miałem się oburzyć, gdy coś mnie tknęło (Ktoś mnie dotknął?) i spytałem spokojnie: „Co przez to rozumiesz?”. Pytanie stało się początkiem głębokiej i trudnej rozmowy. Okazało się, że za krzykiem chłopca stało autentyczne, dramatyczne doświadczenie: z jednej strony piękna świata stworzonego przez Boga, z drugiej – cierpienia bliskiej mu osoby. Nie potrafił pogodzić w sobie tego, że Bóg obdarza dobrem, ale i pozwala na zło – uznał, że Stwórca ma rozszczepiony umysł. Okazało się, że pod skorupą cynizmu i agresji kryje się serce o wrażliwości daleko przekraczającej moją.
Nie potrafiłem odpowiedzieć na jego pytania. Ale sam fakt, że mógł o swoich odczuciach i przemyśleniach porozmawiać (pierwszy raz w życiu!), że dowiedział się, iż ludzie od wieków zmagają się z podobnym problemem, że może Bogu wykrzyczeć swój ból i że nawet w Biblii zapisano takie krzyczące, zbuntowane modlitwy – przyniósł mu ulgę i pozwolił spojrzeć na własną wrażliwość z mniejszą niż dotąd niechęcią. A ja zostałem przez to doświadczenie wyleczony z poczucia religijnej wyższości wobec swoich uczniów: otwarły mi się oczy na to, jak wiele możliwości w nich drzemie, no i zyskałem życzliwość łobuzów z jednej klasy (co dla katechety nie jest bez znaczenia).
Historia przypomniała mi się, gdy dowiedziałem się, że papież Franciszek, podczas nabożeństwa pokutnego, w trakcie którego sam się wyspowiadał, ogłosił nadzwyczajny Jubileusz, Święty Rok Miłosierdzia. W tamtej rozmowie rozpoczętej na lekcji przeżyliśmy bowiem właśnie dotyk Miłosierdzia. Ujawniło się coś podobnego do tego, co o tej Tajemnicy napisał Jan Paweł II w encyklice „Dives in misericordia” (moim zdaniem to najważniejszy tekst tamtego pontyfikatu): „Relacja miłosierdzia opiera się na wspólnym przeżyciu tego dobra, jakim jest człowiek. (...) W swoim właściwym i pełnym kształcie miłosierdzie objawia się jako dowartościowywanie, jako podnoszenie w górę, jako wydobywanie dobra spod wszelkich nawarstwień zła, które jest w świecie i w człowieku” (6). A także: „i ten, który daje, może bez trudu odnaleźć siebie w pozycji tego, który otrzymuje, który zostaje obdarowany, który doznaje miłości miłosiernej, owszem, doznaje miłosierdzia” (14).
Rok Święty, Rok Miłosierdzia zostanie ogłoszony w pierwszą niedzielę po Wielkanocy. Rozpocznie się 8 grudnia, w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, w 50. rocznicę zakończenia Vaticanum II, i potrwa do 20 listopada 2016 r., niedzieli Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata. Przypomni nam o tym jednym, co zawsze i w każdej chwili sprawia, że świat nie jest piekłem, lecz drogą do nieba. ©℗