Ładowanie...
Owszem, pieniądze
Kiedy słuchało się doniesień z ostatnich dni pertraktacji kopenhaskich, można było uwierzyć, że tylko pieniądze są ważne. Nie żaden dalekosiężny interes państwa polskiego, nie jego perspektywy rozwojowe, nie przyszłość. Tylko żywa gotówka, której powinno być więcej , a bezwzględna konieczność wypłacania jej grupie naszych obywateli jest tak ważna, iż niezadowolenie w tej mierze - „za mało!” - musi spowodować zerwanie całego procesu porozumień. Och, wiem oczywiście, iż było to opatrzone setką komentarzy przekonujących, iż jest to równie niezbędne dla całej Polski co moralnie uzasadnione , ale teraz, po umowach kopenhaskich, już nawet najgorliwsi zwolennicy takiej formy europejskiej pomocy dla naszych rolników przyznają coraz klarowniej, iż będzie to miało tak naprawdę kształt nowej renty socjalnej i może być częściowo zmarnowane. Może - któż zabroni? - zostać obrócone na najbardziej...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]