Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Słowo Biskupów Polskich w sprawie wejścia Polski do Unii Europejskiej” nie jest ani klarowne, ani profetyczne. Trudno pojąć, czemu nie mogło być przynajmniej tak jednoznaczne, jak komunikat Komisji ds. Dialogu między Episkopatem a Polską Radą Ekumeniczną (fragmenty obu dokumentów publikujemy na str. 2). Trzeba oczywiście pamiętać, że chodzi o materię, w której opinie naszych pasterzy są dość podzielone - mogliśmy się o tym przekonać, zbierając materiał do ankiety „Tygodnika Powszechnego”. Samo znalezienie formuły do przyjęcia przez wszystkich jest więc niewątpliwie dużym osiągnięciem, zwłaszcza, że nie chodzi ani o dogmaty wiary, ani o zasady kościelnej dyscypliny. Ważne w „Słowie Biskupów” jest przypomnienie, że w akcie akcesyjnym chodzi o „budowanie wspólnoty” - sprawę bliską duchowi chrześcijaństwa. Ważne też jest odwołanie się do pozytywnego wobec przystąpienia do Unii stanowiska Papieża, ale i do podnoszonych przez niego obaw, dotyczących choćby poszanowania „praw wiary, religii i moralności chrześcijańskiej w zjednoczonej Europie”. Najważniejsze jednak w tym kontekście wydaje mi się przypomnienie, że o zachowanie tych wartości Papież apeluje nie do Unii Europejskiej, ale do nas. „W dużym stopniu - napisali Biskupi - od nas samych zależy, w jakim wymiarze słowa te staną się rzeczywistością”.