OBRAZ TYGODNIA

7 – 16 września

17.09.2013

Czyta się kilka minut

Interwencji nie będzie. Szef amerykańskiej dyplomacji John Kerry powiedział, że jeśli władze Syrii oddadzą swój arsenał broni chemicznej, do interwencji zbrojnej w tym kraju nie dojdzie. Wcześniej USA, wspierane m.in. przez Francję, deklarowały, że militarnie ukarzą reżim Baszara al-Asada za atak chemiczny na przedmieścia Damaszku, w którym przed trzema tygodniami miało zginąć 1400 osób – ale po wypowiedzi Kerry’ego na Syrię zaczęła naciskać Rosja i perspektywa akcji zbrojnej została oddalona; wypierający się dotąd posiadania broni chemicznej Syryjczycy zadeklarowali, że są gotowi zniszczyć ją pod kontrolą międzynarodową. Zdaniem komentatorów to sukces Władimira Putina i Baszara al-Asada, który nie poniesie konsekwencji za masakrę pod Damaszkiem, oraz porażka prezydenta Baracka Obamy, który w sprawie konieczności interwencji w Syrii wygłosił orędzie do narodu.

Nadzieja dla Rosji. W wyborach na mera Moskwy kandydat liberalnej opozycji i bloger Aleksiej Nawalny zebrał – według oficjalnych wyników – ok. 27 proc. głosów, a jego rywal reprezentujący obóz władzy nieznacznie przekroczył 50 proc. Prośba opozycji o ponowne przeliczenie głosów została zignorowana.

Gowin odchodzi. W proteście przeciwko likwidacji II filaru emerytalnego i podwyżce podatków Jarosław Gowin opuścił szeregi PO. W deklaracji umieszczonej w serwisie You Tube polityk ostro krytykował zarówno Donalda Tuska, jak Jarosława Kaczyńskiego i Leszka Millera, oraz zapowiedział ogłoszenie swoich politycznych planów w ciągu najbliższego miesiąca. Media spekulują, że wokół byłego ministra sprawiedliwości powstanie nowa partia konserwatywno-liberalna, popierająca przedsiębiorców, wolny rynek i rodzinę, którą współtworzyć będą także dawny polityk PiS Przemysław Wipler i Paweł Kowal z PJN.

Osieroceni przez partie. Aż 69 proc. Polaków badanych przez CBOS deklaruje, że żadna z istniejących partii nie spełnia ich oczekiwań i nie mają na kogo głosować. Mimo to połowa badanych jest przeciwna tworzeniu nowych ugrupowań.

Pupa na Podkarpaciu. Wybory uzupełniające do Senatu wygrał – przy ok. 16-proc. frekwencji – kandydat PiS Zdzisław Pupa (ok. 61 proc.), pokonując popieranego przez PO kandydata PSL Zdzisława Kawę (21 proc.) i Kazimierza Ziobrę z Solidarnej Polski (11 proc.). W ostatniej chwili PiS zarzucił temu ostatniemu kandydatowi członkostwo w PZPR – i przegrał proces w trybie wyborczym. Podczas kampanii na Podkarpaciu doszło również do opisanej przez „Wprost” alkoholowej libacji posłów PiS w Woli Chodzewskiej – jej skutkiem było zaostrzenie przez Jarosława Kaczyńskiego wewnątrzpartyjnych rygorów: politycy, którzy zostaną w podobny sposób skompromitowani w przyszłości, nie trafią na listy wyborcze.

Związkowcy w Warszawie. Średnio kilkanaście tysięcy osób przez cztery dni (w kulminacyjnym momencie ok. stu tysięcy) brało udział w protestach Solidarności, OPZZ i Forum Związków Zawodowych pod hasłami zdymisjonowania ministra pracy, wzrostu płacy minimalnej, ograniczenia umów śmieciowych i wycofania ustawy podnoszącej wiek emerytalny. Przedstawiciele rządu odmawiali spotkań z manifestantami: Donald Tusk mówił, że to działacze związkowi „z kompletnie niezrozumiałych powodów” zerwali dialog w Komisji Trójstronnej, a ich celem jest wyłącznie obalenie rządu. Zwykli mieszkańcy miasta musieli się godzić z korkami, objazdami i zablokowanymi ulicami, ale manifestacje przebiegły bez zakłóceń porządku publicznego.

Budżet znowelizowany. Sejm zgodnie z wcześniejszymi postulatami rządu zwiększył tegoroczny deficyt o 16 mld zł. W głosowaniu nie wzięli udziału posłowie PiS, oficjalnie w geście solidarności z protestującymi związkowcami.

Janosik bierze za dużo. Najbogatsze w Polsce województwo mazowieckie nie chce płacić obowiązkowej opłaty ponoszonej przez zamożniejsze samorządy na rzecz najuboższych. W przypadku Mazowsza wynosi ona 661 mln zł przy 3 mld budżetu, co – zdaniem odpowiedzialnych za finanse województwa – prowadzi je na skraj bankructwa.

Dramat demograficzny. W pierwszym półroczu 2013 r. urodziło się o 20 tys. mniej Polaków, niż zmarło. „Rzeczpospolita” informuje, że to najgorszy wynik od 1945 r.

Wstrząśnięty jak student. „Nie dość, że trzeba opowiedzieć o pracy dyplomowej, to jest się o nią szczegółowo dopytywanym” – poskarżył się jeden ze studentów Politechniki Lubelskiej w redakcji lokalnej „Gazety Wyborczej” na przebieg egzaminów licencjackich i magisterskich. Jego list wywołał burzę: wielu czytelników uważa, że obrona powinna być formalnością, a stawiająca wymagania uczelnia „robi sobie bardzo zły PR”.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 38/2013