O nieskończoności

Siedzę w domku z widokiem na sad

14.10.2008

Czyta się kilka minut

i rozmyślam nieopodal Krakowa nad losami poezji

która kiedyś była Wielką Panią i świadectwem niepodległości

kraju we wschodniej Europie.

A teraz bywa kabaretową piosenką

Albo elegancką elegią bólu istnienia w restauracji.

W tej sytuacji

nie wiem co począć ze swoimi wierszami

które szukają Boga.

A w każdym razie nie udają tego że go nie ma

Mój Boże

Po co ja tak długo żyję?

Pamiętam Piłsudskiego i Hitlera

Stalina i Jana Pawła Drugiego

Ta pamięć mi mówi

tyle tylko, że wszystko przemija.

Chociaż wierzę też w poezję

Starego i Nowego Testamentu

skąd bierze swoją siłę

poezja psalmów i

Eliota

Ze związku człowieka z nieskończonością

która nie przemija.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 42/2008