Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
"Wręczamy dziś Złotego Niedźwiedzia wielkiemu artyście, który nie tylko robi filmy, ale również tworzy historię" - powiedział dyrektor festiwalu Dieter Kosslick. Laureat dziękował Berlinowi, który mimo złych wojennych wspomnień stał się dlań w latach istnienia Żelaznej Kurtyny miejscem bliskim, skrawkiem wolnego świata położonym najbliżej Warszawy, miastem przyjaciół - niemieckich artystów, myślących o sztuce podobnie jak on.
Po Nagrodzie Kioto (1987), Europejskiej Nagrodzie Filmowej (1990), honorowych Złotych Lwach festiwalu weneckiego (1998) czy wreszcie Oscarze (2000) - wszystkie trudno tu wyliczyć - to kolejny wyraz dobrze zasłużonego uznania dla całości dzieła reżysera, który stał się jednym z wielkich mistrzów światowego kina, jak Fellini, Bergman, Kurosawa... Naszemu Przyjacielowi i Autorowi składamy najserdeczniejsze gratulacje. I czekamy na kolejne filmy!