Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Podobne wyrównanie statystyk nastąpiło w Holandii po zrównaniu praw osób tej samej płci do zawierania związków małżeńskich na zasadach stosowanych dla par heteroseksualnych, co stało się 1 kwietnia 2001 r. (małżeństwa gejów i lesbijek nie mogą jednak adoptować dzieci, które nie są obywatelami Holandii). Jak podaje “The Wall Street Journal" (24 września 2003 r.), w ciągu ostatniego roku prawie 8 proc. małżeństw w Holandii zawarli geje i lesbijki. Odsetek, z grubsza, odpowiada szacunkowemu procentowi osób homoseksualnych w społeczeństwie. Przeczy to często wyrażanym obawom, że geje i lesbijki nie zechcą korzystać z możliwości rejestracji związków. Okazuje się, że w sytuacji niemal całkowitego zrównania praw, w związki małżeńskie wstępuje podobny odsetek osób homoseksualnych, co heteroseksualnych. Inny nie jest aż tak inny, jak się wydawało.
Prof. McCloskey, katoliczka, opowiadała po wykładzie, że przez wiele lat modliła się o dwie rzeczy: żeby się nie jąkać, i żeby któregoś dnia zbudzić się jako dziewczynka. Podsumowuje, jąkając się, że jeśli chodzi o skuteczność modlitwy, osiągnęła niezły wynik. Kilka lat temu przeszła operację zmiany płci i stała się kobietą.
TOMASZ BASIUK (Warszawa)