Nic już nie muszę
DANUTA WAŁĘSA: Mąż mi mówi, że się zbuntowałam. Ale przecież to nie było na zasadzie, że ja chciałam, by wszystko było po mojemu, tylko byśmy ustalili zasady i zostali partnerami.
Nic już nie muszę
DANUTA WAŁĘSA: Mąż mi mówi, że się zbuntowałam. Ale przecież to nie było na zasadzie, że ja chciałam, by wszystko było po mojemu, tylko byśmy ustalili zasady i zostali partnerami.
Ładowanie...
DANUTA WAŁĘSA: Zupełnie innym. 14 stycznia wydarzył się ogromny dramat, który miał wpływ na większość gdańszczan. A gdy później odbyły się tu prezydenckie wybory, zagłosowało 48 procent ludzi. To podobno normalna frekwencja dla wyborów lokalnych, ale mnie, idealistki, nie zadowala. Chciałabym, by było 80 procent.
Teraz, po śmierci Pawła Adamowicza, w mieście nastąpiło tąpnięcie moralne. Trudno pojąć, dlaczego tak się stało, że ktoś po prostu wszedł na scenę i na oczach wszystkich zamordował prezydenta.
Niechętnie angażuję się w politykę, ale myślę, że to wina rządzących. Pan...
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet KFF VOD 10
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet KFF VOD 10
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]