Reklama

Ładowanie...

Najnowszy hit farmaceutyczny albo symbol niespełnienia

30.01.2023
Czyta się kilka minut
Cały dorobek ostatnich dwóch dekad tzw. ciałopozytywności i solennych zapewnień, że mordercze, anorektyczne ideały to patologia, cała ta organiczna praca, prowadząca czasem do tak zabawnych odkryć, jak np. szkoła terapeutyczna „intuicyjnego jedzenia”, wszystko to pryska jak bańka na wietrze ciągnącym z czeluści TikToków.
Fot. Pixabay
C

Cemil Ozempic – może pamiętacie tego tureckiego poetę, przedstawiciela środowiska „dziwaków” (po turecku garip), którzy w pierwszej połowie zeszłego stulecia radykalnie odmienili frazę, rytm i strategie twórcze literatury młodej republiki nad Bosforem. „Zakwitną w końcu róże bez kolców” to jego najbardziej znany utwór, świadomie kontestujący jedną z naczelnych metafor klasycznej poezji dywanów epoki otomańskiej... Stop, nie złośćcie się na mnie za popis próżnej erudycji. Owszem, regularnie zalecam tu czytanie i słuchanie poetów, często cytuję ważne dla mnie wiersze, tym razem jednak w powyższym wstępie prawdziwe jest tylko marzenie o życiu bez trudów. Fejkowego Cemila wymyśliłem jedynie jako pomoc w szybkim utrwaleniu sobie fonetycznie turecko brzmiącej nazwy nowego dla mnie leku, o którym na pewno zaraz usłyszycie. Nie ma bowiem od czasów wprowadzenia na rynek viagry...

6713

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]