Na skróty

“Przeżycie wydarzeń 1980 roku było przeżyciem jedności społecznej na skalę chyba bez precedensu w historii. Wszyscy wierzyli, że jesteśmy razem, że jest nas dziesięć milionów. I można wspominać to z pewnym osłupieniem, że ta masa tak doszczętnie gdzieś się rozpłynęła, znikła, sczezła; był tłum, nie ma nikogo. Ale można też melancholijnie westchnąć, że tak naprawdę nikt nie miał pomysłu, jak to poczucie wspólnoty - a dziś wspomnienie wspólnoty - ocalić, podtrzymać, nadać mu nową formę. (...) Nasza sztuka w ogóle nie najlepiej sobie radziła z tworzeniem legend pozytywnych, z przetwarzaniem radosnych - tak rzadkich w naszej historii wydarzeń. Myśmy się wąsko wyspecjalizowali w opiewaniu klęsk i przekuwaniu ich w moralne zwycięstwa - pisze w “Dialogu" Teresa Bogucka. - Jesteśmy nastrojeni na klęskę, inteligencka mysia skromność zestraja się z chamską zawiścią. Przecież na pytanie: »co słychać« nie potrafimy odpowiedzieć inaczej niż minorowym »stara bieda«, a stosunek do świata sięga od takich podstawowych zachowań aż po sposób opisywania rzeczywistości. Proszę otworzyć dowolną gazetę na przykład w dziale wiadomości lokalnych. Z każdej notki wynika, że wszystko jest do kitu, cokolwiek by zrobiono. Zamknęli ulicę na remont - źle, bo korki, nie zamknęli - źle, bo kiedyś trzeba ją wreszcie wyremontować; pomalowali budynek - źle, bo wydali publiczne pieniądze, nie pomalowali - źle, bo brudny. Dziwić się tu ludziom, że nie cieszą się z sukcesu, jakim było odzyskanie wolności w 1989 i wybicie się Polski na najlepszą sytuację na mapie świata w skali, śmiem twierdzić, tysiąclecia? (...) Wydaje mi się, że nie ma dziś szansy na odbudowę legendy »Solidarności«". Nie jej mitu - po prostu na oddanie jej hołdu, na jaki zasłużyła. (...) Być może do czasu: żaden naród nie wytrzyma długo w nihilizmie wobec własnych osiągnięć". W nowym numerze miesięcznika (2005, nr 9) znajdziemy także m.in. scenariusz musicalu o... strajku w Stoczni Gdańskiej; esej Grażyny Stachówny “Dawcy szczęścia" poświęcony “charyzmatycznym bohaterom filmowym" (Agnieszka z “Człowieka z marmuru" i “Człowieka z żelaza", Franz Maurer z “Psów" oraz bohater komedii “Kiler"), a także dyskusję o bohaterze naszych czasów. W wieku 83 lat zmarła w Warszawie Stefania Woytowicz, znakomita sopranistka, wykonawczyni dzieł Szymanowskiego i Góreckiego. Ogłoszono tytuły siedmiu książek-finalistek nagrody Nike (Anna Bikont: “My z Jedwabnego", Ryszard Kapuściński: “Podróże z Herodotem", Hanna Krall: “Wyjątkowo długa linia", Ewa Kuryluk: “Goldi", Tadeusz Różewicz: “Wyjście", Andrzej Stasiuk: Podróż do Babadag", Dariusz Suska: “Cała w piachu"). W Warszawie rozpoczął się I Międzynarodowy Festiwal Muzyczny “Chopin i jego Europa" zorganizowany przez Narodowy Instytut Fryderyka Chopina we współpracy z Filharmonią Narodową. Festiwal - wśród gości którego są m.in. Krzysztof Jabłoński, Dang Thai Son, Janusz Olejniczak oraz Orkiestra XVIII wieku pod dyrekcją Fransa Brüggena - zapowiadaliśmy już w “Skrótach". Więcej - wkrótce w “Tygodniku". W czasie wrześniowego Zjazdu Fizyków Polskich odbędzie się prawykonanie utworu Wojciecha Kilara “Sinfonia de motu" (“Symfonia o ruchu"), skomponowanego dla uczczenia Międzynarodowego Roku Fizyki. Symfonię - wykorzystującą fragmenty “Boskiej Komedii" - będzie też można wysłuchać podczas festiwalu Wratislavia Cantans. 9 września rozpoczyna się 40. Międzynarodowy Festiwal Wratislavia Cantans. Wśród gości m.in. Jordi Savall z zespołem Hesperion XXI, baryton Jose van Damm, kantor Joseph Malovany oraz The English Concert ze skrzypkiem Andrew Manzem. Krzysztof Penderecki przedstawi “Polskie Requiem", uzupełnione częścią napisaną po śmierci Jana Pawła II. Program 1 TVP zaprezentował film “Solidarność, Solidarność...", zrealizowany z inspiracji Andrzeja Wajdy przez trzynaścioro reżyserów zbiór dziesięciominutowych nowel, związanych tematycznie z czasami i legendą Związku. “Rozmaite poetyki, konwencje, chwyty; gorycz, przekora, złośliwość, satyra i karykatura. Sporo zabawy, ale więcej pesymizmu" - pisze w “Rzeczpospolitej" Jerzy Wójcik. “Krytycy mają prawo analizować »Słoje zadrzewne« w ten sposób, jednak w moim wypadku absolutnie nie chodzi o to, żeby wpisać siebie w apokryf i przejść drogę Chrystusa. Tym bardziej nie ustawiam w tej pozycji narodu polskiego, bo to już romantyzm zrobił. Polska Chrystusem Narodów? To już wszystko było! Nie, filozoficznym podłożem mojej książki jest naprawdę Heideggerowska koncepcja zakładająca, że świata nie ma, bo on się cały czas staje; nie ma gotowej religii, bo ona się nieustannie rodzi; nie ma gotowej kultury, bo ona się rozwija. W tym sensie zbliżam się tu do Heideggerowskiej formuły »Die Welt ist nicht, sonder weltet«, która zafascynowała mnie już wiele lat temu. Po polsku to znaczy mniej więcej »Świata nie ma, świat się świeci« (czyli właśnie staje się światem)" - “Rzeczpospolita" drukuje pochodzącą z 2000 r. rozmowę z Tymoteuszem Karpowiczem, którą ze zmarłym w czerwcu tego roku poetą przeprowadził Stanisław Bereś. Wejdzie ona w skład przygotowywanej przez Beresia drugiej części jego “Historii literatury polskiej w rozmowach". Kwartalnik “Krytyka Polityczna" i gdański Instytut Sztuki Wyspa zorganizowały w Gdańsku międzynarodową konferencję “ARTE.AKT: Polityczny potencjał sztuki". “Zasadniczą intencją konferencji - tłumaczyli organizatorzy - jest rekonstrukcja mechanizmu zawłaszczania kultury, a szczególnie sztuki, przez politykę oraz sprawdzenie, na ile sztuka we współczesnej Polsce faktycznie wpływa na rzeczywistość społeczną i w jakich warunkach warto myśleć o niej jako o współczesnym instrumencie działania politycznego". Wśród uczestników byli m.in. Irit Rogoff, Therese Kaufmann, Stefan Nowotny, Aneta Szyłak, Dorota Monkiewicz, Kinga Dunin, Sławomir Sierakowski, Edwin Bendyk oraz artyści: Grzegorz Klaman, Marek Sobczyk, Grupa Twożywo... Więcej informacji: oraz W Łazienkach Królewskich otwarto wystawę “Warszawa. Jesień 1939", prezentującą fotografie anonimowego autora (prawdopodobnie żołnierza niemieckiego). W Muzeum Sztuki w Łodzi można oglądać wystawę “Łódź Getto", ukazującą życie getta w latach 1940-44 na zdjęciach Henryka Rossa (1910-91). Na zakończonym w Błażejewku pod Poznaniem zjeździe miłośników fantastyki Polcon 2005 przyznano doroczną Nagrodę im. Janusza Zajdla. Otrzymali ją Jacek Dukaj (za powieść “Perfekcyjna niedoskonałość") i Anna Brzezińska (za opowiadanie “Wody głębokie jak niebo"). Eric Clapton wydał pierwszą od 5 lat płytę studyjną z nowymi utworami - album “Back Home". Pod koniec września do sklepów trafi nowa płyta zespołu Świetliki, “Las putas melancolicas", na której roli wykonawcy podjął się... Bogusław Linda. “Zawsze czepiano się, że piszę ciągle o sobie, krążę wokół problematyki papierosa i kieliszka wódki - zwierza się “Rzeczpospolitej" Marcin Świetlicki. - I oto pojawił się nowy wokalista, który moje wiersze zobiektywizował i zuniwersalizował". Zapewne najbardziej spektakularnym wydarzeniem rynku reklam jesiennej Polski będzie kampania reklamowa Polskiej Telefonii Komórkowej Centertel, informująca o zmianie marki Idea na Orange. Na świecie z usług Orange korzysta ok. 56 milionów klientów. Nieoficjalnie mówi się, że jednym z wydarzeń towarzyszących kampanii mógłby być koncert Stinga na warszawskim Bemowie.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 37/2005

Podobne artykuły

Obraz tygodnia
"Kiedy pada pytanie, co z kina Kieślowskiego pozosta­ło dzisiaj, mam odczucie, że jego postać i dzie­ło nie przestają drażnić, głównie chyba w śro­dowisku polskiego kina. Proponowałbym więc, żeby zo­stawić psychologiczne urazy i kompleksy, i dostrzec ogromną aktualność, nowocze­sność i piękno jego filmów. Ale może to, co najważniejsze - dostrzec ten potężny ładunek empatii... Wtedy może zaczniemy szczerze roz­mawiać, czego brakuje we współczesnej sztu­ce, a co jest w jego twórczości. Czasem spoty­kając się z interpretacją jego twórczości, łapię się za głowę: jakich strun on do­tykał! Równie często w tych tekstach zamiast opisu jego dzieła widzę jakąś psychodramę, autoanalizę, jakiś psychologiczny opis nie tyle tego, co jest na ekranie, ile problemów, z któ­rymi boryka się autor. Być może szczerość jego filmów, ich siła powodu­je, iż chciałoby się go zamknąć i otworzyć za 20 lat, bo byłoby łatwiej. Nie przeszkadzałyby pytania, które stawiał, tematy, które podej­mował, talent i pracowitość oraz uczciwość, które ewidentnie z jego utworów emanują - mówi Krzysztof Piesiewicz w dyskusji na temat filmów Krzysztofa Kieślowskiego ("Kino" nr 1/2006). - Być może te pojawiające się w Polsce głosy, że jego kino jest anachroniczne, to próba powiedzenia: dosyć z tym facetem, wystarczy! Chciałoby się go przeskoczyć i pójść dalej. My­ślę jednak, że w takim stanie emocji to się nie uda: nie zrobi się nic na jego miarę". Redakcyjną rozmową z udziałem także Natalii Korynckiej-Gruz, Katarzyny Taras, Konrada J. Zarębskiego i Stanisława Zawiślińskiego "Kino" inauguruje Rok Kieślowskiego, w którym obchodzić będziemy 10-lecie śmierci reżysera. Styczniowy numer miesięcznika ukazał się w odnowionej szacie graficznej. Znajdziemy w nim m.in. szkic Piotra Wojciechowskiego o "Harrym Potterze" oraz rozmowę z Agnieszką Odorowicz.
W wieku 88 lat zmarła Birgit Nilsson, wybitna szwedzka śpiewaczka operowa, legendarna odtwórczyni ról wagnerowskich, m.in. Brunhildy w "Pierścieniu Nibelunga" i Izoldy w "Tristanie i Izoldzie".
Paszporty "Polityki" otrzymali w tym roku: Rafał Blechacz (muzyka), Jan Klata (teatr), Robert Kuśmirowski (sztuki piękne), Marek Krajewski (literatura), Przemysław Wojcieszek (film), zespół Skalpel (estrada) oraz Paweł Dunin-Wąsowicz (kreator kultury).
W warszawskim Muzeum Narodowym trwa wielka monograficzna wystawa Józefa Pankiewicza, prezentująca ponad 500 dzieł artysty, którego 140. rocznica urodzin przypada w tym roku. "Trzeba chodzić po tej wystawie z pełną świadomością swoistości tego zjawiska, symptomatycznego dla polskiej sztuki, rzadko radykalnej, rzadko przecierającej szlaki całkiem nowe. Ale trzeba je docenić" - pisze Dorota Jarecka. Obok - recenzja Bogusława Deptuły.
Obraz tygodnia
Według badań przeprowadzonych przez Zakład Badań Czytelnictwa Biblioteki Narodowej w Warszawie około połowa Polaków w ogóle nie czyta książek. Jako osoby mające systematyczny kontakt z książką (przynajmniej siedem książek rocznie) ocenia się 17 proc. społeczeństwa.
W Stanach Zjednoczonych ukazały się wiersze zebrane Zbigniewa Herberta. 600-stronicowy tom "The Collected Poems 1956-1998" sprzedał się w nakładzie 15 tys. egzemplarzy i zbiera znakomite recenzje. "Gazeta Wyborcza" cytuje m.in. Charlesa Simica z "The New York Review of Books": "Choć Herbert nie zdążył otrzymać Nobla jak Miłosz czy Szymborska, z pewnością zasługuje na to, aby być w ich towarzystwie. Z tej trójcy jest poetą najbardziej oryginalnym i obdarzonym największym poczuciem humoru".
W Papieskim Instytucie Biblijnym w Rzymie odbyła się prezentacja książki "Ewangelia według Judasza", której autorzy - poczytny pisarz Jeffrey Archer i biblista prof. F. Moloney - próbują przedstawić historię Jezusa z punktu widzenia Judasza. Książka trafi do księgarń 14 krajów, w Polsce wydał ją Rebis.
Nagrodę im. Karla Dedeciusa, przyznawaną po raz trzeci przez Fundację Roberta Boscha dla polskich tłumaczy literatury niemieckojęzycznej i niemieckich tłumaczy literatury polskiej, otrzymają w roku 2007 Tadeusz Zatorski i Martin Pollack. Tadeusz Zatorski jest autorem przekładów dzieł m.in. Heinricha Heinego, Heinricha Bölla, Maxa Webera oraz myśli i aforyzmów Georga Christopha Lichtenberga. Martin Pollack ma w swoim translatorskim dorobku książki Ryszarda Kapuścińskiego, Henryka Grynberga, Wilhelma Dichtera i Michała Głowińskiego.
Tymczasowym dyrektorem Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie została Elżbieta Ofat, dotychczas odpowiedzialna za sprawy administracyjne i operacyjne placówki.
Obraz tygodnia
W wieku 90 lat w Warszawie zmarł ksiądz Jan Twardowski, poeta. Autorowi słynnej frazy "Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą", naszemu dawnemu współpracownikowi, poświęcamy w tym numerze "Tygodnika" specjalny dodatek.
"Jesteśmy spadkobiercami pradawnej wiedzy, którą przekazywano przez wieki... Wiele słów, których używamy automatycznie, jest w rzeczywistości jej żywym świadectwem. Ponieważ zapomnieliśmy, jakie jest prawdziwe znaczenie powszechnie używanych słów, takich jak »katolik« czy »uniwersytet« - słów, które mogłyby skierować nas w stronę jednego, w stronę uniwersalnego i niepowtarzalnego - musimy wynajdować nowe słowa, na przykład »holistyczny« (wywiedzione z greckiego »holos«, które oznacza całość albo całkowitość), aby przypominały nam o niebezpieczeństwie fragmentaryzacji i rozproszenia wiedzy. Coraz mocniej odczuwa się w świecie potrzebę, aby te dwa światy - świat nauki i świat religii - zeszły się z sobą, zdając sobie zarazem sprawę, że w obydwu patrzy się na życie z odmiennych punktów widzenia. Jeden świat, oparty na niezwykłym pomnażaniu wiedzy związanej wyłącznie z aktywnością umysłu czy też mózgu, wydaje się prowadzić nas do coraz większej złożoności i wyprowadzać nas na zewnątrz, przede wszystkim na zewnątrz nas samych. Drugi świat i jego wiedza wydają się odnosić do »bycia«, do czegoś, co prowadzi nas ku wnętrzu i tam odsłania tajemnicę" - tłumaczył Michel de Salzman, uczeń Georgija Iwanowicza Gurdżijewa (1877-1949).