„Media mętnego nurtu”

„TP” nr 9/13

04.03.2013

Czyta się kilka minut

Z uwagą przeczytałem artykuł o. Ludwika Wiśniewskiego „Kto niszczy polski Kościół”. Nie tylko całkowicie zgadzam się z poglądami Autora, ale też – jako wykładowca dziennikarstwa – sam parokrotnie interweniowałem w „Naszym Dzienniku” oraz u biskupa Adama Lepy w sprawie manipulacji oraz szczucia jednych Polaków na drugich w „katolickich” mediach toruńskiego redemptorysty.

W połowie października ub. roku zrobiłem analizę jednego z wywiadów ojca Rydzyka zamieszczonego w „Naszym Dzienniku” i w imieniu swoim oraz studentów przesłałem ją biskupowi Adamowi Lepie ze stosownymi pytaniami. Wobec braku jakiejkolwiek odpowiedzi ponowiłem swój list dwa tygodnie później. Znów bez jakiejkolwiek reakcji. Gdy zatelefonowałem, aby dowiedzieć się o los mojego listu, siostra Barbara – pracująca w sekretariacie łódzkiej kurii – poinformowała mnie, że mój list do biskupa Lepy dotarł, ale ona nie wie, czy otrzymam odpowiedź.

W związku z tym, że nie był to list prywatny, ale kierowany do biskupa jako członka Rady Episkopatu ds. Środków Masowego Przekazu, ja i moi studenci poczuliśmy się zlekceważeni. Spodziewaliśmy się, że nawet w przypadku braku merytorycznej polemiki ktokolwiek choćby zdaniem potwierdzi otrzymanie listu.

Chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt „katolickich” mediów ojca Rydzyka. W dniu, kiedy Ojciec Święty Benedykt XVI ogłosił rezygnację ze sprawowania urzędu, TVP Info i TVN 24 przez cały dzień nadawały program specjalny. W tym samym czasie TV Trwam nadawała koncert jakiegoś bałkańskiego piosenkarza, koncert życzeń i „Rozmowy niedokończone” pt. „Rzeczywistość polska za kurtyną manipulacji i tekstów zastępczych”. Dopiero w Informacjach Dnia o godz. 16.00 TV Trwam podała lakoniczną informację o abdykacji papieża bez objaśnienia, z czym taka abdykacja się wiąże. Aby uzyskać odpowiedzi na te pytania, wierni musieli przełączyć się na „media mętnego nurtu”.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 10/2013