Magna Carta ekologii integralnej

Po raz pierwszy papież odnosi się do kwestii ekologii w ujęciu ekologii integralnej (czyli takiej, która wychodzi poza samą ochronę środowiska) w tak całościowy sposób.

22.06.2015

Czyta się kilka minut

Co niespodziewane, omawia nowy ekologiczny paradygmat – czego jak dotąd nie uczynił żaden dokument ONZ.
Swoje dzieło opiera na bezspornych danych z zakresu nauk przyrodniczych i nauk o Ziemi. Odczytuje je jednak nie bez emocji, rozpoznając, że kryją się za nimi ludzka tragedia i cierpienie, a także cierpienie matki Ziemi. Obecna sytuacja jest poważna, lecz Franciszek odnajduje powód do nadziei i ufności, że ludzie znajdą konkretne rozwiązania. Nawiązuje do swoich poprzedników, często cytując w encyklice Jana Pawła II i Benedykta XVI.


Nowością jest to, że tekst encykliki stanowi realizację idei kolegialności w Kościele: uznaje wkład biskupów z całego świata, od Stanów Zjednoczonych po Niemcy, Brazylię, Patagonię i Paragwaj. Wykorzystuje koncepcje innych myślicieli, takich jak katolicy Pierre Teilhard de Chardin, Romano Guardini, Dante Alighieri i Juan Carlos Scannone, argentyński nauczyciel [Jorgego Bergoglia – przyp. tłum.], protestant Paul Ricœur czy sufita Ali al-Khawwas. Adresatami dokumentu są wszyscy ludzie – wszyscy jesteśmy mieszkańcami tego samego „wspólnego domu” (to często używane przez papieża określenie), grożą nam te same niebezpieczeństwa. W „Laudatio si” Franciszek wypowiada się jak żarliwy pastor, przejmujący się problemami „wspólnego domu” oraz wszystkimi istotami – nie tylko ludźmi – którzy go zamieszkują.


Jest też w encyklice element wart szczególnego podkreślenia, jako że ujawnia on forma mentis, sposób myślenia papieża Franciszka. To dorobek duszpasterskiego i teologicznego doświadczenia kościołów Ameryki Łacińskiej, znany z dokumentów Rady Biskupów Ameryki Łacińskiej (CELAM) z Medellín (1968), Puebli (1979) i Aparecidy (2007), które wyrażały solidarność z ubogimi i nadzieję wyzwolenia. Słownictwo oraz ton encykliki są typowe dla Franciszka i kultury ekologicznej, którą reprezentuje; uświadomiłem sobie jednak, że wiele zwrotów i sposobów ich wyrażania odnosi się do tego, o czym dotąd dyskutowano i pisano przede wszystkim w Ameryce Łacińskiej. W encyklice przewijają się wciąż takie zagadnienia jak „wspólny dom”, „matka Ziemia”, „wołanie ziemi i krzyk biednych”, troska o „współzależność wszystkich stworzeń”, „ubogich” i „kruchych”, „zmiana paradygmatu”, relacja człowieka ze światem, który czuje, myśli, kocha i szanuje, a także „ekologia integralna”. (...) Tekst kończy poetycki fragment pt. „Ponad słońcem”: „Pielgrzymujmy, śpiewając! Niech nasze zmagania i nasz niepokój o tę planetę nie odbierają nam radości nadziei!”. ©


Przeł. ŻYM

Tekst jest fragmentem artykułu opublikowanego na stronie earthcharterinaction.org.

Autor jest jednym z najważniejszych reprezentantów teologii wyzwolenia; zajmuje się także kwestiami ekologicznymi. Po konflikcie z Watykanem odszedł z kapłaństwa.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 26/2015