Krakowskie standardy

Fragment powyborczego wywiadu „Gazety Wyborczej” z kandydatem PiS na prezydenta Krakowa, dyrektorem miejscowego IPN, Markiem Lasotą (w drugiej turze wyborów przegrał z Jackiem Majchrowskim – urzędujący prezydent otrzymał 58,77 proc. głosów).

01.12.2014

Czyta się kilka minut

Jacek Majchrowski i Marek Lasota / Fot. Marek Lasyk / REPORTER
Jacek Majchrowski i Marek Lasota / Fot. Marek Lasyk / REPORTER

RAFAŁ ROMANOWSKI: Zaraz zadzwoni pan do Jacka Majchrowskiego. Co pan mu powie?

MAREK LASOTA: Oczywiście pogratuluję. Uzyskał bardzo dobry wynik. Należą mu się gratulacje, szczere i niewymuszone. Od początku mówiłem, że w tych wyborach konkuruję z „gigantem”. Owszem, różniliśmy się w wielu kwestiach, ale naszą rywalizację cechowała kultura i elegancja.

W odróżnieniu od innych miast potyczki Lasota – Majchrowski były wręcz „piciem sobie z dzióbków”...

Niekoniecznie. Po prostu obaj od początku uznaliśmy, że kulturalna debata będzie najlepszym rozwiązaniem dla Krakowa. Wiedziałem, że mój konkurent nie zwykł grać agresywnie, a i ja przez 12 lat pracy w sejmiku nauczyłem się, że lepiej merytorycznie się spierać, niż bez sensu kłócić. I cieszę się, że tu, w tym mieście, wyznaczyliśmy tak dobre standardy. Inne miasta powinny się od Krakowa uczyć.

Nie miał pan podszeptów z centrali PiS, żeby bardziej „dowalać” Majchrowskiemu?

Ależ miałem... Również w samym Krakowie wielu namawiało mnie, abym grał znacznie ostrzej, ale musieli się obejść smakiem. Od razu po decyzji, że to ja wystartuję z ramienia PiS, powiedziałem działaczom partii, że w tej kampanii będę sobą.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 49/2014