Kościół a wybory

Zasady są jasne. Kościół respektuje słuszną autonomię porządku demokratycznego i nie ma tytułu do opowiadania się za takim albo innym rozwiązaniem instytucjonalnym czy konstytucyjnym - napisał Jan Paweł II w encyklice Centesimus annus.

25.09.2005

Czyta się kilka minut

“Jego zadaniem nie jest wskazywanie konkretnych rozwiązań - a tym mniej rozwiązań jedynych - w sprawach doczesnych, które Bóg pozostawił wolnemu i odpowiedzialnemu osądowi każdego człowieka, jednakże Kościół ma prawo i obowiązek formułować oceny moralne w sprawach rzeczywistości doczesnych, gdy wymaga tego wiara i prawo moralne" - dopowiada Nota doktrynalna Kongregacji Nauki Wiary o niektórych aspektach działalności i postępowania katolików w życiu politycznym (z 2002 r.).

Dlatego w sprawie wyborów Kościół przypomina katolikom dwie zasady: po pierwsze - każdy ma moralny obowiązek uczestniczenia w wyborach. “Niech więc wszyscy obywatele pamiętają o prawie, a równocześnie obowiązku, brania udziału w wolnych wyborach w celu popierania dobra wspólnego" - głosi soborowa Konstytucja o Kościele w świecie współczesnym “Gaudium et spes". I po drugie - każdy wierzący ma “uzasadnione prawo do swobodnego wyboru tej spośród politycznych koncepcji, która według jego uznania najlepiej odpowiada wymogom dobra wspólnego". Pod jednym wszakże warunkiem: owe polityczne koncepcje muszą być “zgodne z wiarą i naturalnym prawem moralnym" (Nota Kongregacji Nauki Wiary). Wśród zasad moralnych, które stanowią fundament życia społecznego, dokumenty wymieniają dziś przede wszystkim prawo do życia od chwili poczęcia aż po jego naturalny kres, ochronę i promocję wartości rodziny opartej na monogamicznym, trwałym małżeństwie osób przeciwnej płci, prawo do wolności religijnej oraz troskę o rozwój gospodarczy, służący człowiekowi i dobru wspólnemu.

Kierując się tymi zasadami, biskupi polscy zgromadzeni przed kilkoma tygodniami na Jasnej Górze ograniczyli się do zachęty: “Wybierajmy ludzi znanych ze swojej dotychczasowej działalności na poziomie samorządowym i państwowym, ludzi uczciwych i kompetentnych, spełniających kryteria etyczne; ludzi zdolnych służyć człowiekowi, rodzinie i dobru wspólnemu" (w przeszłości niektórzy ulegali pokusie wskazywania na konkretnych kandydatów i partie polityczne).

Może się jednak zdarzyć - np. podczas drugiej tury wyborów prezydenckich - że nie będziemy mieć łatwego wyboru. Co w sytuacji, kiedy staniemy przed alternatywą: albo kandydat deklarujący troskę o wartości etyczne, ale z programem gospodarczym i społecznym nie gwarantującym powodzenia, albo kandydat z bardziej liberalnymi poglądami moralnymi, lecz z solidnym programem rozwoju gospodarki i uzdrowienia społecznych świadczeń?

Kościół nie wypowiedział się jasno o takiej sytuacji. Nota Kongregacji Nauki Wiary mówi tylko: “Przez swoje nauczanie społeczne Kościół (...) niewątpliwie nakłada na wiernych świeckich moralny obowiązek wierności przekonaniom, obowiązek wpisany w ich sumienie". Ostatecznym więc kryterium politycznych wyborów są nasze sumienia.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Kierownik działu Wiara w „Tygodniku Powszechnym”. Ur. 1966 r., absolwent Wydziału Mechanicznego AGH, studiował filozofię na Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie i teologię w Kolegium Filozoficzno-Teologicznym Dominikanów. Opracowanymi razem z… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 39/2005