Kogo kocha Amos Oz?
Kogo kocha Amos Oz?
Ojciec Amosa Oza, Jehuda Arie Klausner, pisywał podręczniki do literatury. Spędzał w bibliotece długie godziny, obłożony manuskryptami, książkami i fiszkami, zapisując w jednym z niezliczonych zeszytów kolejne akapity gęstej prozy akademickiej. Marzył o tym, by zostać sławnym literaturoznawcą, profesorem uniwersytetu, szanowanym naukowcem, którego rozprawy będą rozchwytywane przez studentów. Problem w tym, że Jerozolima pod panowaniem Brytyjczyków, była miejscem, w którym co trzeci - no może co czwarty - osobnik spacerujący po ulicy był wybitnym intelektualistą. Wybitniejszym niż Klausner. Ariemu pozostały fiszki, zeszyty i frustracja.
W niewielkim zbiorze esejów "Opowieść się rozpoczyna" Amos Oz wspomina o tym, że ojciec zawsze zazdrościł mu swobody, jaką dysponuje pisarz. Swobody w wymyślaniu z niczego kolejnych opowieści. Niepotrzebne mu są kwerendy w ...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]