Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Słoniowska napisała powieść, w której przedstawia wydarzenia historyczne połączone z literacką fikcją. „Dom z witrażem” to opowieść o Lwowie – rozpoczyna się w latach 80. XX w., kończy w 2014 r. Autorka przybliża Lwów schyłku Związku Radzieckiego – sowiecki marazm miesza się z dojrzewającym w społeczeństwie sprzeciwem. Są koniunkturaliści, są działacze „Ruchu” – ugrupowania, któremu przewodzi Wiaczesław Czornowił (ukraiński polityk, dysydent, działacz Ukraińskiej Grupy Helsińskiej). Miasto jest tyglem kultur, narodów i staje się motorem ukraińskich zmian – to tu ludzie wychodzą na ulice, pada pomnik Lenina (w Kijowie Lenina obalą dopiero w 2013 r.), to tu ludzie stają się „Ukraińcami z wyboru” – czyli odkrywają swoją tożsamość. Choć władza radziecka pieczołowicie zadbała o rusyfikację peryferii imperium, to we Lwowie pozostał zachodni, europejski duch.
Autorka barwnie opisuje Lwów, tworzy też niezwykły portret ukraińskiego społeczeństwa, które posługuje się dwoma językami – ukraińskim i rosyjskim (we Lwowie dodatkowo polskim); posiada złożoną strukturę narodowościową, co rodzi dylematy (Marianna, bohaterka powieści, jest pół Polką, pół Rosjanką, a Ukrainką z wyboru). Wszystkie przedstawione przez Słoniowską spory: kulturowe, społeczne, polityczne, były żywe w schyłkowej fazie ZSRR i po jego upadku. Na przełomie 2013 i 2014 r., kiedy „historia przyspieszyła” – w Kijowie obalono reżim prezydenta Wiktora Janukowycza, później wybuchła wojna na wschodzie kraju – problemy ukazane w powieści Słoniowskiej odżyły. Kolejny raz przekonaliśmy się, jak głęboko podzielone jest ukraińskie społeczeństwo, i nie chodzi tu jedynie o prosty podział na osi proukraińskości i prorosyjskości. Podziały dotyczą wizji ukraińskiej historii, wpływów kulturowych (zachodnich i wschodnich), miejsca Ukrainy w świecie. Taką książkę mógł napisać tylko ktoś wychowany we Lwowie, sam mówiący o sobie: „jestem człowiekiem pogranicza”. ©
Żanna Słoniowska, „Dom z witrażem” Znak 2015. Książka zwyciężyła w konkursie na najlepszą powieść zorganizowanym przez Wydawnictwo Znak.