Holenderski Wiek Złoty

25.05.2003

Czyta się kilka minut

Biblioteka Jagiellońska pokazała wystawę holenderskich grafik i map, przygotowaną w ramach obchodów Dni Holandii w Krakowie. Obiekty, wcześniej nie eksponowane, pochodzą z niezwykle wartościowych dwóch kolekcji należących do zasobów dawnej Preussische Staatsbibliotheek w Berlinie, przechowywanych obecnie w Bibliotece Jagiellońskiej.

Niewielka Holandia od połowy XVI aż do końca XVII wieku przeżywała okres rozkwitu gospodarczego, wspaniałego rozwoju nauki i sztuki, ekspansji kolonialnej. Są to czasy, w których uczonych cechowała niezwykła wszechstronność zainteresowań. Spośród wielu przykładów można wymienić kilka ich osiągnięć. Holendrzy zbudowali pierwszy teleskop i mikroskop, odkryli m.in. istnienie bakterii i czerwonych ciałek krwi, założyli pierwszy ogród botaniczny, a także byli autorami pierwszego europejskiego atlasu regionalnego. Przedstawiciele władzy rozumieli sens poznawania i badania odwiedzanych krajów, podróżniczym wyprawom towarzyszyli uczeni i artyści. Twórcy wystawy w Jagiellonce, Piotr Hordyński i Grzegorz Siudut, skupili się na „ukazaniu jednego tylko aspektu niezwykłej aktywności mieszkańców Niderlandów i Holandii: ich działalności zmierzającej do poznania i opisania świata poprzez badania naukowe i ekspansję geograficzną”. Dobór poszczególnych dzieł potwierdza słowa Piotra Hordyńskiego, że autorzy wystawy pragnęli uzmysłowić widzom, jak bardzo w okresie Złotego Wieku „łączyły się ze sobą wiedza teoretyczna i umiejętności praktyczne i jak dalece działalność uczonych i artystów były ze sobą powiązane”.

Szczególnie uwagę zwiedzających przyciągają cudownie ilustrowane księgi określane jako libripictori. Do najcenniejszych na świecie należą tzw. zbiór Clusiusa i kolekcja Johana Mauritsa Nassau-Siegen. Tzw. zbiór Clusiusa gromadzi w kilkunastu tomach około 1500 rysunków przyrodniczych - akwarel botanicznych i zoologicznych (pokazano m.in. prześliczne poziomki i tulipany). Druga ze wspomnianych kolekcji - przedstawienia fauny i flory Brazylii - powstała dzięki staraniom Johana Mauritsa, założyciela pierwszego w tym kraju obserwatorium astronomicznego, ogrodów botanicznego i zoologicznego. Ilustracje odznaczają się niezwykłą precyzją i artystycznym poziomem wykonania (np. perfekcyjnie narysowana jaszczurka pijąca wodę czy przedziwne zwierzątko taibi). W ekipie artystów i uczonych rejestrujących pejzaże Brazylii, jej przyrodę i ludność wyróżniał się Albert Eckhout, dokumentujący m.in. typy ludzkie - przykładem jest eksponowany rysunek kredką Indianina Tapuya.

Na wystawie pokazano książki dotyczące różnych dziedzin, związane z naukami ścisłymi: matematyką, astronomią, mechaniką, medycyną oraz mapy, atlasy, dzieła geograficzne i przyrodnicze. Często ukazują one praktyczne zastosowanie nauki np. matematyki w nawigacji, kartografii. Wśród prac poświęconych badaniom kosmosu i mikrokosmosu na wspomnienie zasługuje „Traktat o wielości światów gdzie się dowodzi argumentacją filozoficzną, że wszystkie planety są zamieszkane i uprawiane jak nasza ziemia” napisany przez Christiana Huygensa - fizyka, m.in. twórcy falowej teorii światła, odkrywcy pierścieni Saturna i wynalazcy zegara wahadłowego. Zainteresowanie budzi Nicolaasa Tulpa „Observationum medicarum libri tres” zawierające opisy przypadków z praktyki medycznej lekarza słynnego dzięki obrazowi Rembrandta „Lekcja anatomii doktora Tulpa”.

Zgromadzone dzieła przedstawiają Holandię jako kraj żeglarzy (ryciny statków, fregat, szalup), zdobywców i badaczy nowo odkrywanych lądów - Chin, Japonii, ale także Arktyki („Opis trzech wypraw polarnych pod wodzą Willema Barentsa w latach 1594-1597 w poszukiwaniu przejścia północno-wschodniego do Chin”). Prezentują też związki pomiędzy nauką holenderską i polską. Wykładowcą Akademii Zamojskiej był matematyk Adriaan van Roomen, utrzymujący kontakty z Janem Brożkiem, a krakowscy naukowcy gromadzili dzieła holenderskich matematyków, astronomów, podróżników.

Żywe tulipany, kwiaty rozsławione przez wspomnianego Clusiusa i odtąd będące symbolem Holandii towarzyszą eksponatom dzięki subtelnej oprawie plastycznej wystawy autorstwa Lecha Dziewulskiego.

(m)
 

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 21/2003