Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
W gimnazjum nauka historii kończy się zwykle na 1918 r., na więcej nie starcza czasu. W liceum bywa lepiej, ale też nie zawsze - mówi Wojciech Frazik, szef Biura Edukacji Publicznej w krakowskim IPN. - Chcemy pomóc w wypełnieniu tej luki w taki sposób, aby młodzi ludzie widzieli, iż historia może być fascynująca, i aby sami współtworzyli swoje lekcje: dyskutowali, wychodzili w teren, szukali świadków.
- Uczniowie biorący udział w naszych konkursach często przyznawali, że to, co początkowo traktowali jako pracę mającą dać im np. dodatkowe punkty w szkole, nagle stawało się czymś więcej - dodaje Dorota Koczwańska-Kalita, koordynator projektu. - Że spotkanie ze świadkiem historii urastało do osobistego przeżycia i zmieniało ich myślenie o przeszłości.
"Żywe lekcje historii": taki tytuł nosi nowa oferta edukacyjna IPN z Krakowa, przygotowana na ten rok szkolny dla nauczycieli i uczniów z gimnazjów oraz liceów. Obejmuje wiele form: od propozycji lekcji historii, które mogą być prowadzone w szkołach, przez spotkania ze świadkami, warsztaty dla nauczycieli, prelekcje i pokazy filmów, po debaty w szkołach na trudne tematy (jak stan wojenny, w związku z jego 30. rocznicą). W ofercie są też "lekcje w terenie", czyli wycieczki śladami różnych wydarzeń z XIX i XX wieku w Małopolsce i Świętokrzyskiem. Oraz konkursy na prace historyczne: w 2012 r. planowane są dwa, o AK (na 70-lecie przekształcenia ZWZ w AK) i o emigracji. Instytut oferuje również pomoce naukowe, w tym multimedialne wersje kilkudziesięciu wystaw. Wszystkie te oferty są bezpłatne.
W sporej części nie są to zresztą działania nowe, wiele z nich Instytut - nie tylko krakowski - prowadzi od dawna. Teraz zostały rozbudowane i bardziej skonstruowane "pod młodzież". Szef krakowskiego IPN Marek Lasota: - Instytut chce kłaść większy nacisk na edukację adresowaną do młodzieży. Dlatego kluczowa jest tu atrakcyjność przekazu.
W niedawnym wywiadzie dla "Tygodnika" (nr 25/2011) nowy prezes IPN Łukasz Kamiński nazwał to "edukacją przez przeżycie". Mówił: "Największy sukces odnoszą te formy edukacyjne, które polegają np. na rozmowach ze świadkami historii. Czym innym podręcznik, a czym innym spotkanie z człowiekiem, który przekazuje nie tylko wiedzę, ale też swoje emocje. To najlepszy sposób kształtowania postaw obywatelskich".
Pełna oferta krakowskiego IPN znajduje się na stronie: www.ipn.gov.pl ; nauczyciele znajdą tu także informacje kontaktowe.