Reklama

Ładowanie...

Grajek, ślusarz, bankier, król

25.01.2006
Czyta się kilka minut
Serbskie władze starają się odzyskać wpływ na państwo i gospodarkę, nadal zawłaszczone przez biznesmenów wywodzących się z dyktatury Slobodana Miloševicia. Zbyt nerwowo czy zbyt opieszale?.
N

Na pochyłe drzewo... Bodaj jedynym serbskim resortem, który w ostatnich dniach zostawił w spokoju imperium biznesowe niejakiego Bogoljuba Karicia, jest inspekcja weterynaryjna. Od końca grudnia, czyli od kiedy głośny stał się skandal związany z niejasnymi interesami w Kosowie tegoż magnata serbskiego biznesu, mnożą się oskarżenia, nadzory prokuratorskie i przeszukania rozmaitych podmiotów rodzinnej multikorporacji. Pięć ekip skarbników sprawdza księgowość jego firmy "Mobtel" (zajmującej się telefonią komórkową), prokurator w Nowym Sadzie wzywa Bogoljuba na przesłuchanie w sprawie korumpowania posłów, belgradzka policja zapieczętowuje nadajnik telewizyjny, a cypryjski Interpol wysyła list gończy za jednym z jego starszych braci, Sretenem. Prasa codziennie donosi o nowych lewych kontach i "przepisanych na żonę" osiedlach mieszkaniowych.

Tym głośniej zadawane...

9909

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]