Edytorska cenzura

To chyba symptom naszych bałaganiarskich czasów - okrajanie książek tłumaczonych z języka angielskiego. Ostatnio odkryliśmy to w dwóch ważnych pozycjach: książce Briana Boyda "Nabokov. Dwa oblicza" (przeł. Wacław Sadkowski; Wyd. Książkowe "Twój Styl" 2006) i albumie Davida Hockneya "Wiedza tajemna. Sekrety technik malarskich Dawnych Mistrzów" (przeł. Joanna Holzman; wyd. Universitas 2006). Polski wydawca Hockneya nie zamieścił żadnej, uzasadniającej opuszczenie jednej trzeciej książki argumentacji, jedynie poinformował czytelników, że opuszczenia dokonano za zgodą amerykańskiego wydawcy. W przypadku Nabokova, z wyjaśnień tłumacza wynika, że oryginał można sobie przeczytać w bibliotekach uniwersyteckich, tak więc znacznie okrojone w stosunku do oryginału tłumaczenie polskie przeznaczone jest dla szarych, nieanglojęzycznych mas, które interesują się wyłącznie faktami z życia i nie kupią ponad tysiącstronicowej "cegły". To zakrawający na ironię losu paradoks, bo ocenzurowana książka Boyda dotyczy wielkiego pisarza, pieklącego się na wydawców i tłumaczy za opuszczanie przecinków czy przekręcanie wyrazów, który miał powiedzieć: "»Adaptować« do czego? Do oczekiwań idiotów i ich złych gustów? Do zdolności literackich adaptatorów?" ("Strong Opinions", "New Yorker" 1973).

Miejmy nadzieję, że to tylko chwilowe pomieszanie pojęć i pomyłki edytorskie, kompromitujące jednak wydawców. Idąc tą drogą, można by przecież ocenzurować np. "Iliadę", "Boską Komedię", nie wspominając o Biblii, która liczy sobie wszak grubo ponad 1000 stron.

MAGDALENA SIKORSKA (Nakło n. Notecią), ADAM CHROMNIAK (Gostynin)

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 09/2007