Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Koehler został powołany na to stanowisko 1 sierpnia 2006 roku za prezesury Bronisława Wildsteina. Jest poetą zaliczanym do pokolenia "BruLionu", wykładowcą akademickim na UJ i UKSW, i eseistą. Od 1994 r. był redaktorem "Gońca Kulturalnego" w TVP. Stały współpracownik pism "Fronda" i "Arcana". Ma 46 lat.
Kanał tematyczny TVP Kultura istniejący od kwietnia 2005 roku i stanowiący de facto ostatni prawdziwy przyczółek dla misyjnych programów o tematyce kulturalnej w polskiej telewizji, decyzją Prezesa TVP Piotra Farfała właśnie został pozbawiony szefa.
Krzysztofowi Koehlerowi który od 2006 r. sprawował funkcję dyrektora TVP Kultura nie przedłużono umowy o pracę. Pod pozorem reorganizacji kanałów tematycznych (zarządzanie m.in. redakcjami TVP Kultury i TVP Historii miałby sprawować Robert Korzeniowski - dyrektor TVP Sport i medalista olimpijski w chodzie sportowym) dokonuje się likwidacja tego wartościowego kanału. Można się bowiem spodziewać, że po odwołaniu Koehlera następnym krokiem będzie ograniczenie środków finansowych na produkcję nowych programów.
KOMENTARZE
Jerzy Sosnowski
prozaik, dziennikarz i publicysta
Nie potrafię zrozumieć logiki tego, że jak coś dobrze działa, to się to psuje. Dotyczy to nie tylko zdjęcia naszego dyrektora z którym ideowo wiele mnie dzieliło, ale był to kompetentny i sympatyczny szef. Dotyczy to również wszystkich ruchów, które toczą się od ładnych paru tygodni wokół TVP Kultura, w mojej ocenie jedynego kanału TVP, który z całą pewnością realizuje wyłącznie misję. Pozostaje mi trzymać kciuki za następcę Koehlera, ponieważ przy całej mojej wdzięczności dla byłego szefa TVP Kultura pamiętam przysłowie: "Dłużej klasztora niż przeora".
Stefan Chwin
pisarz
Mnie to wszystko co się wokół TVP Kultura dzieje bardzo niepokoi i martwi. Obawiam się, że to może być początek likwidacji kanału. Chciałbym przeciw temu jak najmocniej zaprotestować.
Oglądam kanał Kultura dość nieregularnie, ale z tego co widzę można wnioskować, że jest to program z ważnymi propozycjami, także ofertą filmów z tych kinematografii, które nie są prezentowane w multikinach, ciekawymi dyskusjami o teatrze, kinie współczesnym, muzyce, literaturze... Pozostawienie tego kanału jest konieczne jeśli myślimy na poważnie o kształceniu i formowaniu młodej inteligencji, która w warunkach systemu kapitalistycznego ma tendencję do zanikania.
Anda Rottenberg
krytyk, kurator wystaw
Z rosnącym niesmakiem obserwuję tę całą hecę która się dzieje wokół telewizji publicznej. Ale to było do przewidzenia. Większość polityków nie myśli kategoriami dobra społecznego. Telewizja jest dla nich narzędziem sprawowania władzy, widzą ją więc w perspektywie jednej kadencji. Albo osobistej kariery. Nic dziwnego, że sytuacja pogarszała się z roku na rok. Kultura nie jest trampoliną do zrobienia kariery politycznej. Środowiska kulturalne nie palą opon, nie są też liczącą się siłą wyborczą - nie trzeba więc o nie zabiegać. Stało się więc tak, że te same koła, które boją się naszego roztopienia w tyglu Unii Europejskiej, nie dbają o kulturę, która decyduje o naszej odrębności i narodowej tożsamości.
"Koło kultury" - przeczytaj tekst Elżbiety Isakiewicz o sytuacji TVP Kultura... >>