Dodatkowy ból

W rodzinie zdarzył się niewczesny poród. Dziecko, urodzone pod koniec czwartego miesiąca ciąży, nie mogło przeżyć. Urodziło się jednak żywe, ochrzczono je, po czym... jego ciałko zostało zabrane przez personel, bez pytania kogokolwiek o zgodę, i wyrzucone do śmieci (potem spalone ze szpitalnymi odpadami).

Dlaczego tak się dzieje? Jakie absurdalne przepisy określają, że od jakiegoś momentu zmarłe, bo przedwcześnie urodzone dziecko ma prawo do pochówku, a jeśli urodzi się wcześniej i nie jest zdolne do życia poza organizmem matki, można jego ciało po prostu wyrzucić? Dlaczego nie uszanować bólu rodziców i nie pozwolić im pochować swojego dziecka? Uczymy się w katechizmie o uczynkach miłosiernych względem ciała, m.in. “umarłych pogrzebać". Czy jeśli ktoś żył tylko cztery miesiące w łonie matki, nie zasługuje na miano człowieka? Przecież jesteśmy przeciw aborcji właśnie dlatego, że uznajemy, iż stajemy się ludźmi w chwili poczęcia. Kto może wpłynąć na zmianę tych nieludzkich i absurdalnych przepisów?

(dane osobowe do wiadomości redakcji)

O sprawie, w tekście "Po śmierci najmniejszego", pisała w "TP" nr 5/2000 Iwona Hałgas. Jak dotychczas, nie udało się zmienić wspomnianych przepisów.

REDAKCJA "TP"

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 01/2004