Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
1. Prof. Mariana Stalę znam od lat 35 i zawsze był on dla mnie wzorem "suwerenności myślenia i odwagi". W czasach PRL wszyscy wiedzieliśmy, że Stala - ryzykując karierę naukową - definiuje się jako człowiek opozycji antykomunistycznej, że publikuje w szeregu pism "drugiego obiegu". Dziś wszelkie dane na ten temat można znaleźć w słowniku "Współcześni polscy pisarze i badacze literatury".
2. O ile mi wiadomo, w tamtych czasach Marian Stala nie spotykał się z Danutą Skórą w Gołębniku, lecz tylko prowadził z nią - jako studentką - zajęcia uniwersyteckie.
3. Jeżeli ktoś sądziłby, że pracownik naukowy powinien na zajęciach "komentować wypowiedzi reżimowych dziennikarzy", najwyraźniej nie byłby rozumiał, czym jest uniwersytet.
4. Na tych łamach warto przypomnieć: "Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu".
ANDRZEJ ROMANOWSKI