Co by tu jeszcze…

Andrzej Lepper zorientował się, jak wiele możliwości daje mu wejście do rządzącej koalicji nawet w roli mniejszościowego uczestnika, więc postanowił ten sposób zdobywania władzy przenieść na jej lokalny szczebel.

30.05.2006

Czyta się kilka minut

Stąd propozycja likwidacji bezpośredniej elekcji wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, złożona na kilka miesięcy przed wyborami samorządowymi. Nie mając odpowiednich kandydatów i elektoratu, zwłaszcza w dużych miastach, Samoobrona nie miałaby szans na zdobycie tych stanowisk. Odebranie prawa ich obsady mieszkańcom, a przyznanie go radom pozwala liczyć na wytargowanie czegoś w koalicyjnych umowach. Teoretycznie nie jest wykluczone, że w zamian za poparcie dla przedstawiciela PiS jako prezydenta Warszawy, Samoobrona dostałaby od koalicjantów prawo obsady stanowiska prezydenta Krakowa, choć wśród jego mieszkańców ma elektorat plasujący się poniżej granicy błędu statystycznego.

PiS oficjalnie stanowiska wobec propozycji Samoobrony nie zajął, ale już od kilku tygodni dochodzą sygnały, że politycy tej partii sami taką zmianę ordynacji szykują. To sposób na uniknięcie blamażu w dużych miastach, gdzie wybory parlamentarne i prezydenckie wykazały przewagę PO. Nie byłby to pierwszy przykład manipulowania przez PiS regułami proceduralnymi dla zrealizowania partyjnych interesów. Przypomnijmy więc, że to Jarosław Kaczyński był inicjatorem bezpośrednich wyborów prezydenta RP, a jego brat zwycięstwem w wyborach na prezydenta Warszawy utorował sobie drogę do stanowiska głowy państwa. Gdy reguły te przynosiły politykom PiS korzyści, były przez nich akceptowane. Gdy istnieje ryzyko porażki, przygotowywana jest ich zmiana. "Naprawa państwa", wespół z Samoobroną, trwa.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]