Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
W numerze znalazła się także rozmowa z Tuskiem, przeprowadzona przez naczelnego pisma i Tomasza Machałę; jej tytuł: „Nie pozowałem na męża stanu”.
2
We wtorek, 7 lutego, Tomasz Lis stracił stanowisko redaktora naczelnego „Wprost”. Niemal natychmiast pojawiła się plotka, iż jest to konsekwencja przyznania tytułu Tuskowi. Jakkolwiek było: wspieranie premiera przestało być odczuwane jako zajęcie bezpieczne.
3
Wspomniany poprzednio wstępniak Lisa otwiera zdanie: „Premier Donald Tusk ma za sobą najgorszy miesiąc swoich rządów”. Nie sądzę, by ktoś chciał kwestionować ten sąd; można się co najwyżej spierać o to, czy trafniejszy nie byłby epitet „najtrudniejszy”.
4
W piątek, 10 lutego, na pierwszej stronie „Gazety Wyborczej” znalazł się zwięzły artykuł Wojciecha Szackiego o „najgorszym wyniku sondażowym w historii rządów Platformy” i o najmniejszej przewadze nad PiS od wygranych wyborów.
5
W sobotę, 11 lutego, stacja TVN 24 ogłosiła wyniki przeprowadzonego przez SMG KRC sondażu na temat reformy emerytalnej. 85 proc. jego uczestników wypowiedziało się przeciw wydłużeniu czasu pracy, 81 proc. źle oceniło pomysł wyrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, 61 proc. poparło pomysł referendum w sprawie reformy. Doprawdy, żyjemy w ciekawych czasach.
6
Reforma emerytalna należy do zabiegów bolesnych i ryzykownych, łatwo więc zrozumieć opór, jaki wzbudza. Ale też: jest to reforma racjonalnie uzasadniona, a nawet – nieunikniona ze względu na obiektywny proces starzenia się społeczeństwa. W tej sytuacji przyłączenie się do 14 proc. jej zwolenników jest w moim odczuciu decyzją słuszniejszą niż poddanie się woli większości.
7
Rządowi Platformy Obywatelskiej udało się w ostatnim czasie zniechęcić do siebie liczne rzesze potencjalnych wyborców. A jednak: zdecydowane stanowisko premiera w sprawie reformy emerytalnej zasługuje na szacunek i wsparcie. Oby tej determinacji starczyło na przekonywanie jak największej liczby ludzi. Oby na to przekonywanie nie było za późno.