Bumerang w ochronie zdrowia

Medyczną Polskę obiegła hiobowa wieść: nad polskimi szpitalami zawisła groźba bankructwa. Na mocy wyroku Trybunału Konstytucyjnego komornicy mają prawo zająć całe mienie zadłużonych szpitali, a nie tylko 25 proc. pieniędzy na szpitalnym koncie. Tymczasem owa wiadomość jest raczej z kategorii tych dobrych, a nawet jeszcze lepszych.

15.01.2007

Czyta się kilka minut

Po pierwsze, Trybunał przypomniał ustawodawcy, że nie ma zgody na pozbywanie się kłopotów (jakimi są szpitalne długi) przy pomocy bezprawnych rozwiązań (jakimi są niekonstytucyjne przywileje dla de facto państwowej służby zdrowia). W państwie prawa wszystkie podmioty gospodarcze są równe. Po drugie, na szczęście nikt z polityków z powodu wyroku nie powiedział Trybunałowi złego słowa. Po trzecie, problem dotyczy jedynie mniej niż 5 proc. szpitali, głównie na Dolnym Śląsku, zbudowanych nie z myślą o potrzebach państwa polskiego czasu pokoju, lecz jako zaplecze dla ofensywy Układu Warszawskiego na imperialistyczny Zachód.

Po czwarte, wyrok Trybunału Konstytucyjnego uprzytamnia po raz kolejny, że problemy systemu ochrony zdrowia należy rozwiązywać systemowo, a nie krótkowzrocznie, ulegając naciskom różnych grup społecznych. Przyznanie, jak w słynnej "ustawie 203", podwyżek bez wskazania ich źródła, wypłata obecnych podwyżek (co spowodowało zamrożenie, a nawet zmniejszenie środków na zakup usług medycznych) lub niekonstytucyjne blokowanie praw wierzycieli przypomina bezmyślne odrzucanie bumerangu. Im mocniej się rzuci, tym boleśniej uderzy nas po powrocie. W przypadku ochrony zdrowia ów bumerang trafi nas w jakiś czuły punkt, to pewne.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 03/2007