Ładowanie...
Bitwa wszystkich bitew

Jeszcze niedawno wydawało się, że rebelianci z północnej Syrii są na straconej pozycji – w minionych miesiącach doznawali klęski za klęską. Nie mieli czym przeciwstawić się zmasowanym rosyjskim nalotom, ani też – powiązanej z tymi nalotami – lądowej ofensywie syryjskich wojsk rządowych, którym poważnego wsparcia udzielał Iran oraz szyickie milicje z Libanu i Iraku.
Zamykając w lipcu pierścień oblężenia wokół wschodniego Aleppo – jednej z głównych i ostatnich „twierdz” rebeliantów – syryjski reżim i jego sojusznicy byli już tylko o krok od tego, aby definitywnie pokonać powstańców na ich „macierzystych” terenach: w regionie Aleppo oraz w sąsiadującej z tym miastem prowincji Idlib. Wydawało się, że dni powstańców są policzone. Nawet zewnętrzni eksperci nie wykluczali już takiego scenariusza, że po pięciu latach wojny prezydent-dyktator Baszar al-Asad może wyjść z niej zwycięsko...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]