Reklama

Ładowanie...

Bezbronny chrześcijanin?

14.10.2013
Czyta się kilka minut
Czy chrześcijaństwo produkuje ludzi bezbronnych, którzy wobec zła nie potrafią kiwnąć palcem? A może właśnie ono jest w stanie stworzyć – i tworzy – własną „etykę konfliktu”?
W

Wnikliwy artykuł Stefana Chwina o kształtowanym przez polską szkołę bezbronnym inteligencie poruszył mnie i zaniepokoił. Ten niepokój oczywiście dotyczy szkoły, bo na opisaną przez Chwina bezradność młodych ludzi wpływają nie tylko lansowane przez szkołę ideały dialogu, otwarcia, poszanowania inności, ekumenizmu itd., ale także wirtualna rzeczywistość w ich głowach. Według badań zdecydowana większość młodzieży (zarówno dziewcząt, jak chłopców) na surfowanie w sieci poświęca przeciętnie ok. 2-3 godzin dziennie. Czy ten, kto z każdego konfliktu może wyjść przy pomocy jednego kliknięcia, wyrobi w sobie umiejętności niezbędne w konfrontacji z realnym życiem?
Nie tylko szkoła mnie trapi. Negatywny wpływ wymienionych w artykule pięknych haseł (dialog, otwarcie, akceptacja inności, ekumenizm itd.) prowokuje pytanie o wpływ na realne życie ideałów chrześcijańskich,...

3996

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]