Ładowanie...
Bez genu wodzostwa
Zbudował Senat. "Kontraktowy" Sejm, wyłoniony w wyborach 4 i 18 czerwca 1989 r., miał się wpasować w stare koleiny. Zapewnić dotychczasowej władzy polityczną kontrolę nad niedającym się przewidzieć rozwojem sytuacji. Senat zaś miał być poletkiem doświadczalnym demokratyzacji. Ale był zaledwie niedookreślonym projektem i wszystko, począwszy od siedziby, infrastruktury i personelu urzędniczego, po regulamin, procedury i precyzyjnie wyznaczone zadania i kompetencje, trzeba było dopiero stworzyć. Pokierował tym dziełem pierwszy marszałek wskrzeszonego po 50 latach Senatu Rzeczypospolitej, Andrzej Stelmachowski.
Miał na to niewiele ponad dwa lata. W listopadzie 1991 r. Sejm "kontraktowy" rozwiązał się, a w takim przypadku skraca się także kadencję drugiej izby parlamentu. Do byłego marszałka Senatu zwróciło się kilka ugrupowań prawicowych z propozycją, żeby został...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]