Alibi

Komentowaną w tekście „Karate po polsku” („TP” 49/12) wypowiedź p. Grzegorza Brauna:

10.12.2012

Czyta się kilka minut

„Tu nie można nic zrobić, jak nie zostanie w sposób nagły, drastyczny wyprawiony na tamten świat z tuzin redaktorów »Gazety Wyborczej«...” odczytuję przede wszystkim jako ogłoszenie alibi dla własnej nieumiejętności i nieskuteczności działania w cywilizowanej rzeczywistości. Przywołany warunek wydaje się w sposób oczywisty niemożliwy do spełnienia. Niech zatem przynajmniej legitymizuje i uszlachetnia lenistwo i niesprawność.

Poza tym, jak się wydaje, w Polsce energia społeczna w znacznej części zużywana jest na wypowiadanie ciężko brzmiących słów. I na tym się wyczerpuje. Przeważnie niestety, a czasami na szczęście.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 51/2012