„Aby stanowili jedno”

01.06.2003

Czyta się kilka minut

Jak stanowić jedno, skoro każdy ma inną optykę, inaczej postrzega, inaczej wartościuje.

Jak stanowić jedno, skoro każdy zdążył zbudować obronną twierdzę, warowny bastion, odgrodzony zasiekami, umocniony wałami obronnymi.

Jak stanowić jedno, skoro każdy jest samotną wyspą, oddzieloną morzami od innych wysp.

Jak stanowić jedno, skoro tak bardzo tęsknimy za samodzielnością, skoro tak bardzo bronimy swojej wolności, skoro aż do zapamiętania szanujemy własne zdanie.

Dotąd, aż drugi człowiek nas tak zachwyci, że zatęsknimy za tym odmiennym sposobem postrzegania, rozumowania, wartościowania. Aż stwierdzimy, że on niesie nam ubogacenie, a nie zagrożenie - światło w nasze ciemności, kolory w nasze szarości, nowe dźwięki w nasze jednostajności.

I wtedy tylko krok do tego, co się nazywa tolerancją, otwarciem, szacunkiem, wobec drugiego człowieka - wobec każdego człowieka.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 22/2003