2017 – rocznice

O bezpowrotnym przemijaniu czasu wiemy wszyscy, ale Nowy Rok jest momentem, w którym tego przemijania doświadczamy wyraźniej niż w innych chwilach, tych przemijających niepostrzeżenie.

22.12.2016

Czyta się kilka minut

 /
/

Tak czy inaczej, wszystkie one przemijają, są nie do odzyskania, stracone, często zmarnowane. Przemijają chwile, przemijamy wszyscy. Niebawem nas tu nie będzie, a dla tych, którzy tymczasem pozostaną, z każdym rokiem będziemy dalsi, jak wyblakłe fotografie w rodzinnym albumie, których nikt nie podpisał – coraz mniej rozpoznawalni. Chcąc przynajmniej niektórych ocalić od zapomnienia, obchodzimy rocznice (a niektórzy nawet „miesięcznice”).

Odczytuję listę okrągłych rocznic na rok 2017. Jest długa. To pamięć usiłuje zatrzymać nurt przemijania. Rocznice „narodowe”, te, które powinien obchodzić cały naród. Czytam, że oto Sejm poparł uchwały ustanawiające rok 2017 rokiem Josepha Conrada-Korzeniowskiego (1857–1924), Józefa Piłsudskiego (1867–1935), Brata Alberta, to jest Adama Chmielowskiego (1845–1916), o. Honorata Koźmińskiego (1829–1916) oraz Tadeusza Kościuszki (1746–1817).

W latach 2016-17 będzie się obchodzić 53 rocznice pod patronatem UNESCO. Wśród nich są dwie polskie: 200-lecie śmierci Tadeusza Kościuszki i 100. rocznica śmierci twórcy międzynarodowego języka esperanto, Ludwika Zamenhofa (1859–1917).

Już nie pod auspicjami UNESCO będziemy w Krakowie wspominali 150. rocznicę urodzenia (14 maja 1867) kardynała Adama Stefana Sapiehy. Aż dziwne, że znałem ludzi, którzy znali kogoś, kto się urodził półtora wieku temu, a nawet sam go co najmniej dwa razy widziałem. Zaledwie 50 lat wcześniej (18 lipca 1817) zmarła angielska pisarka, czytana do dziś Jane Austen. (Polecam świetną książkę o niej „Jane Austen i jej racjonalne romanse” Anny Przedpełskiej-Trzeciakowskiej).

W tym roku minie zaledwie 120 lat od śmierci (2 sierpnia 1897) Adama Asnyka, poety z innej niż nasza epoki, i 150 lat od urodzenia się polskiego poety – pamiętam jego fotografię w książce, upominku pod choinkę, z wąsami i w legionowym mundurze – Artura Oppmana. Patriotycznych wierszy Oppana uczyłem się na pamięć jako kilkuletnie dziecko. Sto lat temu (17 listopada 1917) zmarł francuski rzeźbiarz Auguste Rodin. Któż nie pamięta jego rzeźb, by wymienić najsławniejsze: „Pomnik Balzaka”, „Dłoń Boga” czy „Pocałunek”? Potem 150. rocznica (5 grudnia 1867) urodzin Józefa Piłsudskiego. Odkrywam ze zdziwieniem, że gdyby żył, dziś miałby zaledwie 150 lat. I okrągłe rocznice śmierci tych, których dokładnie pamiętamy: 10 lat temu zmarł Ryszard Kapuściński, 20 lat temu zmarli Agnieszka Osiecka i Andrzej Drawicz, 50 – Aleksander Wat.

W miarę przeżytych lat na pierwszy plan wysuwa się lista rocznic śmierci bliskich nam osób. Msze św. w rocznicę śmierci weszły do naszej tradycji. Myślę, że wszystkie rocznice (okrągłe i nieokrągłe) mogą być okazją do wdzięczności. Nawet bolesna rocznica czyjejś śmierci może pobudzić do wdzięczności za dar spotkania z tym, którego wspominamy, za wspólnie przeżyte dobre chwile, może i za zdobyte doświadczenie, czy wreszcie – tak – do wdzięczności za uwolnienie od źródła cierpień i ciężaru nad siły, jeśli wspominamy prześladowcę. Jednym z owoców wiary jest mądrość, która pozwala zobaczyć, że wszystko jest darem. Dlatego towarzyszący nam na progu każdego nowego etapu życia niepokój o przyszłość może łagodzić pewność, że i ten nowy rok przyniesie nowe dary. Żeby je zauważyć i ich nie zmarnować, warto obchodzić wielkie i małe, narodowe i prywatne rocznice. Byleby nie były okazją do rozdrapywania dawnych ran. Niech będą – powtarzam – wielką nauką wdzięczności. Tego Wam życzę. ©℗

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Urodził się 25 lipca 1934 r. w Warszawie. Gdy miał osiemnaście lat, wstąpił do Zgromadzenia Księży Marianów. Po kilku latach otrzymał święcenia kapłańskie. Studiował filozofię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Pracował z młodzieżą – był katechetą… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 01-02/2017