Ładowanie...
Wspaniałe życie

ARKADIUSZ GRUSZCZYŃSKI: U Pana wszystko jakoś tak inaczej się toczy. Zajmuje się Pan w filmach kameralnymi relacjami, ludzkimi historiami bez wielkiej historii i polityki. To celowy zabieg?
ŁUKASZ GRZEGORZEK: Tak. Wielkie narracje – szczególnie ostatnio – ocierają się o farmazony. Oczywiście to nie oznacza, że reżyserzy nie powinni zajmować się polityką, prawami mniejszości czy piekłem kobiet. Ale podstawą żywego kina jest szczerość. Jej najczęściej nie widać na wielkim ekranie, bo ginie pod ciężarem wielkich spraw. Ocalała za to na małym, bo seriale dotykają tematów bliskich codzienności. I paradoksalnie, mimo że stoją za nimi korporacje, dają więcej wolności artystycznej niż dystrybutorzy, kiniarze czy producenci filmowi.
Polskie kino słynie przecież z wielkich opowieści: Wajda, Kieślowski, Hoffman. W ich filmach jednostka musi skonfrontować się z...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]