Wróg czy przyjaciel?

Jeśli chce się osiągnąć życie wieczne w niebie, „na tym świecie” trzeba raczej siebie nienawidzić, wyzbyć, ofiarować. W pewnym sensie – wyniszczyć.

08.07.2013

Czyta się kilka minut

Kochać siebie to tyle samo, co być egoistą – to osiąść na laurach. A przede wszystkim – stawiać siebie na pierwszym, a wszystkich innych, łącznie z Bogiem, na dalszym miejscu. Tymczasem Jezus mówi, że jeśli chodzi o naszego bliźniego, to owszem, mamy go kochać, ale tak jak kochamy samego siebie. Wynikałoby z tego, że kto nie potrafi kochać siebie, nie potrafi też kochać drugiego człowieka. Kłopot jednak polega na tym, jak to kochanie ma wyglądać. Czasami ta nasza miłość jest niczym innym jak tylko krzywdą, bólem, cierpieniem. Jak więc tę naszą miłość sprawdzić? Miłość to czy już nienawiść?

„Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego”, mówi Jezus.

Kochać całym sobą, duszą i ciałem, sercem i rozumem – kto tak potrafi? Pewnie nikt, bo nikt nie potrafi tak się zespolić, stopić i wniknąć w drugiego, by stać się jednym organizmem, nową jakością, całością, której w żaden sposób nie można podzielić. Przy czym zjednoczenie to nie tylko nie niszczy odrębności osób, ale jeszcze je uwydatnia.

Owszem, próbujemy tego cudu dokonać. Czasem – i tylko częściowo – udaje się nam osiągać to, co nazywamy szczęściem. Marzymy o takim szczęściu, które nie byłoby „chwilką tylko”, ale stanem permanentnym, sprawą dnia powszedniego. Że tak jest, wiadomo nie od dzisiaj. Mojżesz w imieniu Boga mówił do swoich rodaków: „polecenie to, które Ja ci dzisiaj daję, nie przekracza twych możliwości i nie jest poza twoim zasięgiem. Nie jest w niebiosach, by można było powiedzieć: »Któż dla nas wstąpi do nieba i przyniesie je nam, a będziemy słuchać i wypełnimy je«. (...) Gdyż słowo to jest bardzo blisko ciebie: w twych ustach i w twoim sercu, byś je mógł wypełnić”.

Na dodatek, jak mówi papież Franciszek, „często stajemy się wrogami innych: nie kochamy ich. A Jezus mówi nam, że musimy kochać naszych nieprzyjaciół! To niełatwe... Myślimy też, że Jezus wymaga od nas za dużo! Zostawmy to mniszkom klauzurowym, które są święte, zostawmy to nielicznym świętym duszom, ale w zwyczajnym życiu nie jest to możliwe. Tymczasem musi to być możliwe! I to musi iść! Jezus mówi: Musimy to zrobić! Bo w przeciwnym razie jesteśmy jak faryzeusze, jak poganie”.

A zatem miłość w chrześcijaństwie to nie tylko dar i odpowiedź na niego. To nieskończenie więcej: niezmienna postawa względem całej rzeczywistości, łącznie z tymi, którzy mienią się naszymi wrogami i za podarowany chleb odpłacają kamieniem.

Przysłowie mówi, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Mając jednak w pamięci przypowieść o dobrym Samarytaninie, trzeba powiedzieć, że równie często nasi przyjaciele znajdują się również wśród tych, których widzimy jako wrogów, a w najlepszym przypadku – jako niewartych naszego zachodu. Tak bowiem postrzegał Samarytan ów pewien człowiek, który zstępował z Jerozolimy do Jerycha.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Jezuita, teolog, publicysta, poeta. Autor wielu książek i publikacji, wierszy oraz tłumaczeń. Wielokrotny laureat nagród dziennikarskich i literackich.

Artykuł pochodzi z numeru TP 28/2013