Reklama

Ładowanie...

Wielkie urodziny

14.01.2013
Czyta się kilka minut
Oto pierwsza polska, od pamiętnego pokazu „Nazistów” w 2000 r., indywidualna wystawa artysty,...
.

...który zdobył międzynarodowy poklask i odniósł poważny sukces. Nad Wisłą raczej się czytało o Piotrze Uklańskim, niż oglądało jego prace. „Czterdzieści i cztery” to przewrotna retrospektywa jego twórczości.

Wielka, zmysłowa tkanina, pulsująca kolorami dyskotekowa podłoga, obrazy skonstruowane z fragmentów ceramiki, zdjęcia aktorów wcielających się w role niemieckich żołnierzy i sobowtórów znanych postaci w seksualnych ujęciach, a nawet rysunki małego chłopca. Widz chodzący po salach Zachęty może poczuć się zagubiony. Co łączy tak bardzo różne prace?

Z wielobarwnego zbioru układa się jednak dość spójny obraz. Wystawa pokazuje artystę, który wciąż testuje, zapuszcza się w obszary kultury zazwyczaj pomijane, zaniedbywane czy ignorowane. Sięga po tkaninę artystyczną, w której przed laty widziano symbol nowoczesnej sztuki, a którą dziś zesłano do muzealnych magazynów, i...

4404

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]