Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Nieoceniony "Katalog zabytków sztuki w Polsce", wydawany od ponad pół wieku, z obszaru Śląska objął dotąd dawne województwa opolskie i katowickie oraz niektóre rejony wokół Wrocławia. Śląski tom "Pomników sztuki w Polsce" nie ukazał się z powodu śmierci redaktora serii, prof. Jerzego Z. Łozińskiego. Cieszmy się więc z dzieła, które właśnie otrzymaliśmy.
Dzieło to, przygotowane niezależnie od wspomnianych wcześniej inicjatyw, nawiązuje do starszego, niemieckiego przedsięwzięcia. Chodzi o serię "Dehio-Handbuch der Kunstdenkmäler" - topograficzny przewodnik po zabytkach Niemiec, którego kolejne tomy pojawiają się od 1905 roku, nazwę zaś zawdzięcza inicjatorowi, historykowi sztuki Georgowi Dehio (1850-1932). "Śląsk" jest polsko-niemiecką kontynuacją "Dehia"; ukazuje się w dwóch wersjach językowych, a nad jego kształtem pracował dwunarodowy, ponad dwudziestoosobowy zespół. Całość firmują: Krajowy Ośrodek Badań i Dokumentacji Zabytków oraz Herder-Institut w Marburgu i Dehio-Vereinigung.
Ułożone alfabetycznie zwięzłe hasła dotyczą ponad 1200 miejscowości i około 2500 tysiąca obiektów. W stosunku do założeń polskiego "Katalogu" wybór zabytków jest tu skromniejszy, nie ma bibliografii, nie ma też części ilustracyjnej, są tylko plany ważniejszych ośrodków i budowli, na końcu zaś - mapy obszaru objętego inwentarzem. Chodzi o obszar dawnego Śląska Pruskiego oraz Śląska Austriackiego bez tych jego części, które znalazły się w granicach Czech, z dołączeniem natomiast fragmentu Górnych Łużyc po wschodniej stronie Nysy. Przed hasłami umieszczono wprowadzenie dotyczące historii Śląska oraz dziejów jego sztuki. Obok polskich nazw miejscowości podaje się niemieckie, zebrane na końcu w indeksie alfabetycznym. Jest też indeks artystów.
"Śląsk", choć liczy sobie ponad 1200 stron, ma poręczny format i można go użyć podczas wypraw krajoznawczych. Z monachijskimi przyjaciółmi objeżdżaliśmy rokokowe kościoły Bawarii z tomem "Dehia" w ręku; miejscowości takie, jak Henryków, Jawor, Jelenia Góra, Kamieniec Ząbkowicki, Kłodzko, Krzeszów, Lubiąż, Nysa, Strzegom, Świdnica, Trzebnica czy Wambierzyce warte są trudu podobnej podróży. (Krajowy Ośrodek Badań i Dokumentacji Zabytków, Warszawa 2006. Ss. XX + 1194 + mapy.)
Lektor