Reklama

Ładowanie...

Tu od razu zabiera się do pracy

Tu od razu zabiera się do pracy

22.09.2009
Czyta się kilka minut
Właściciel i redaktor naczelny wydawnictwa Biuro Literackie, dyrektor festiwalu literackiego "Port Wrocław"
D

Dlaczego zdecydowałem się w 2003 r. przenieść działalność wydawnictwa do Wrocławia? Pewnie dlatego, że nie było wówczas drugiego takiego miasta w Polsce, które miałoby równie ambitny plan, by na działaniach kulturalnych i artystycznych budować swój wizerunek oraz tożsamość.Przemówiła do mnie wizja miasta spotkań (bliska formule naszego Portu) i aspiracje uczynienia z Wrocławia europejskiej metropolii. Spodobała się dalekosiężna polityka kulturalna prezydenta Dutkiewicza, który dostrzegł w Biurze Literackim większy potencjał, aniżeli wydawało się nam samym.

Nie rozumiem krakowskich sporów związanych z literackimi festiwalami, łódzkich batalii o tożsamość miejskiej sceny teatralnej. Przestaję wierzyć, że w Warszawie jest jeszcze miejsce na niemainstreamową sztukę. Czy mając dzisiaj propozycję przeprowadzki do innego miasta, skorzystałbym z niej? Jeśli już, to pewnie tylko do Gdyni, która mądrze stawia na kulturę.

Stolica Dolnego Śląska była, jest i pewnie pozostanie najbardziej przyjaznym miejscem w Polsce, w którym można realizować swoje ambicje bez oglądania się na to, co powiedzą inni. Tu się za wiele nie mówi, tylko od razu zabiera do pracy. Pewnie dlatego po sześciu latach nasz dorobek jest wielokrotnie większy aniżeli marzenia, z którymi tu przyjeżdżaliśmy.

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]