Tazria

Księga Kapłańska 12, 1 - 13, 59

29.03.2011

Czyta się kilka minut

Ta część Tory zaczyna się od słów: "Jeżeli kobieta zajdzie w ciążę i urodzi chłopca, będzie nieczysta przez siedem dni (...) Ósmego dnia będzie obrzezany jego napletek" (12, 2-3). Pierwszy jest nakaz obrzezania - brit mila - zwany też "znakiem przymierza", pochodzi z Księgi Rodzaju. Podczas tej uroczystości wypowiadamy błogosławieństwo: "Tak jak on wszedł w to przymierze, tak też niech wejdzie w Torę, w małżeństwo i dobre uczynki". Czynność wykonuje specjalny chirurg, zwany mohelem. Nikogo nie zaprasza się na tę uroczystość, choć gości się oczekuje. Wiadomo, że zawsze obecny jest na niej sam prorok Eliasz, nazywany też Aniołem Brit (przymierza), a znakiem tego jest pozostawiony w czasie uroczystości pusty tron, zwany "krzesłem Elijachu Hanawi".

Od tysiącleci we wszystkich środowiskach przestrzega się nakazu obrzezania. Był znakiem odróżnienia i znakiem śmierci. Rozpoznawani po obrzezaniu chłopcy i mężczyźni byli w czasie wojny wyłapywani przez szmalcowników i Niemców, i od razu zabijani. Brit mila przynosił śmierć i zniszczenie. Wedle chasydzkich i ortodoksyjnych mistrzów pozostaje jednak niezmieniony i dla judaizmu ważny. Wedle Gaona z Wilna, uczonego nad uczonymi, nakaz obrzezania równa się wszystkim pozostałym 612 nakazom obowiązującym bogobojnego Żyda. Jak z kolei mówił Lubawiczer rebe: bycie Żydem nie jest kwestią wiary, historycznej świadomości, etyki, ba, nawet zachowania. Gdy Żyd ósmego dnia zostaje obrzezany, nie jest w najmniejszym stopniu świadom tego, co się dokonuje. Ale właśnie chodzi o tę niewiedzę, nieodczuwanie. "Z obrzezaniem, Żyd powiada, określam swój związek z Bogiem nie przez to, co czuję, myślę lub robię, ale przez fakt mego żydostwa, fakt, który odnosi się w tym samym stopniu do ośmiodniowego chłopca, jak osiemdziesięcioletniego starca".

Pytamy, dlaczego obrzezanie ma dokonać się ósmego dnia życia. Zapewne można wskazać na jakieś nieznane mi istotne powody medyczne, ale w mistyce żydowskiej związane jest to ze świętym Szabatem. Wszak świat duchowy prześwietla ten świat fizyczny i zjawiskowy, w którym żyjemy. Po pierwsze chodzi o to, że każdy chłopiec, nim zostanie włączony rytualnie do wspólnoty, musi przeżyć jedną sobotę i poznać jej smak. (Warto dodać, że obrzezania można dokonywać w soboty; w tym przypadku zakaz pracy zostaje zawieszony). A po drugie, chodzi o dzień ósmy. Siedem pierwszych cyfr wyraża porządek natury. Ósemka odzwierciedla świętość. To dlatego obrzezanie dnia ósmego stoi ponad Szabatem i pozostałymi siedmioma dniami. Poza tym para małżeńska, która przestrzega nakazu brit mila i praktykuje rozliczne nakazy związane z menstruacją, dosięga - powiadają nauczyciele - duchowych wyżyn. Brzmi to ładnie. Nie ma w judaizmie niczego, co nakazywałoby czcić dziewictwo lub ascezę seksualną. Niczego, co by pozwalało uznawać ślub czystości za wyraz oddania Bogu. Mnichów judaizm nie zna i nie potrzebuje. Jest natomiast wiele nakazów, które powiadają, że zdyscyplinowana prawami ludzka seksualność jest czymś oczywistym, godziwym, cudownym.

Ta parsza zaczyna się od słowa "kobieta" (isza), acz nazwa jej pochodzi od słowa "porodzi". Dlaczego tak jest? Rabi Raszi przed wiekami nauczał: "Tak jak człowiek został stworzony już po stworzeniu bydła, ptaków, ryb, tak i prawa jego dotyczące muszą następować po prawach odnoszących się do zwierząt (a zawartych w poprzednim czytaniu)". Dlaczego taka została przyjęta kolejność? Odpowiedź na to pytanie znajdziemy w midraszach oraz w Talmudzie. Gdy człowiek stanie się zbyt pyszny, należy mu przypomnieć, że nawet robaki poprzedzały go w dziele stworzenia. Ba, nawet heretycy nie będą mogli powiedzieć, że człowiek (Adam) był partnerem Boga w dziele stworzenia. Człowiek został stworzony ostatni, by móc wprost wkroczyć w świat wtedy, gdy natura już istniała i czekała swego gospodarza. Człowiek zaistniał w piątek, by móc dnia następnego świętować Szabat.

Wszelako to, co odróżnia najmocniej człowieka od zwierząt, to nie tylko czas zaistnienia, ale grzech. Człowiek grzeszy, zwierzęta nie. On może czynić zło, niższe od niego istoty pozostają niewinne. Realnością człowieka jest grzech. I to go wyróżnia pośród wszystkich stworzeń Boga. Człowiek rodzi się do grzechu i do sprawiedliwości.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
(1951-2023) Socjolog, historyk idei, publicysta, były poseł. Dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego. W 2013 r. otrzymał Nagrodę im. ks. Józefa Tischnera w kategorii „Pisarstwo religijne lub filozoficzne” za całokształt twórczości. Autor wielu książek, m… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 14/2011