Reklama

Ładowanie...

Ta bomba nie powinna wybuchnąć

10.10.2004
Czyta się kilka minut
Jest różnica między posiadaniem bomby atomowej, a zdetonowaniem bomby atomowej. Zaś wzywając rząd, by zażądał od Niemiec reparacji wojennych, Sejm ni mniej, ni więcej tylko wezwał premiera, by w relacjach polsko-niemieckich bombę atomową zdetonował.
P

Postulat reparacji byłby uzasadniony (nie prawnie, ale politycznie) tylko w jednym przypadku: gdyby Powiernictwu Pruskiemu, upominającego się o zwrot mienia wysiedlonych Niemców, udało się stworzyć precedens. Korzystny dla Powiernictwa wyrok stawiałby bowiem na głowie całą logikę postępowania z pokonanymi Niemcami po 1945 r. Wprawdzie większość prawników dowodzi, że jest mało prawdopodobne, by Powiernictwu (lub Inicjatywie Niemców Sudeckich, domagającej się restytucji od Czech) udało się to wywalczyć, lecz jeśli nawet Powiernictwo ma tylko procent szansy, polskie władze powinny być przygotowane. Gdyby w swej rezolucji Sejm nie poszedł o zdanie za daleko (tj. gdyby wezwał rząd, aby ten przygotował się do postawienia w ostateczności kwestii reparacji), taki głos miałby o wiele większą siłę polityczną niż wzywanie, by od razu naciskać atomowy guzik z napisem “reparacje".

...
2009

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]