Reklama

Ładowanie...

Siedemdziesiąt lat

14.03.2004
Czyta się kilka minut
Urodziny Jacka Kuronia to dobra okazja, by przypomnieć jego biografię, zupełnie wyjątkową przez swoją osobność. Jacek bowiem tak naprawdę nigdy i nikomu nie pasował.
J

Już w młodości dwukrotnie wyrzucany z partii, rychło został jednym z najbardziej znienawidzonych przez reżim opozycjonistów, “zaliczył" w sumie około dziesięciu lat więzienia - kolejno za rewizjonizm, za KOR, za ,,Solidarność" (ofiarą tej nienawiści padła też jego pierwsza żona, niezapomniana Gajka, nieleczona ze śmiertelnej choroby w internowaniu). A potem, po Okrągłym Stole, też cały czas “odstawał" - wśród euforii liberalnych przemian dwukrotny minister od spraw socjalnych, rzecznik wykluczonych, autor opiekuńczych ustaw, obrońca roszczeń, przepraszający w Sejmie za opóźnienia państwa, które próbował uczynić opiekuńczym, tłumaczący w telewizji - jedyny z rządów solidarnościowych - sensy i bezsensy transformacji ustrojowej. Latami przodował wśród polityków w rankingach zaufania społecznego.

Tzw. ideowcom też nigdy nie pasował, ani swoimi publicznymi - tak...

1767

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]