Przeciw dowolności

13.07.2003

Czyta się kilka minut

Wydaje się, że Stanisław Bajtlik, autor tekstu „Etyka na wagę” („TP” nr 26/2003), nie rozumie, że punktowe kodeksy są po prostu „mniejszym złem”, a rolą nauczycieli jest takie przedstawienie kodeksów dzieciom, aby nie zrozumiały ich opacznie i rzeczywiście nie zaczęły mówić: „Jestem wzorowy, bo mam 200 punktów, a ty zaledwie bardzo dobry, bo masz jedynie 199”. Niewłaściwe stosowanie kodeksów wynika z nadgorliwości twórców. Istnieje przecież, jak pisze Bajtlik, możliwość uznaniowego przyznania sporej liczby punktów przez dyrektora czy radę pedagogiczną.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 28/2003