Profesor

Wiele lat minęło od czasu, gdy przychodził do nas na korekty na wydział scenografii krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Wydział, który - jeszcze przed 1939 rokiem - sam stworzył. Odszedł z Akademii, kiedy ówczesny rektor Marian Konieczny przeniósł wydział scenografii z głównego budynku ASP do ponurych sal dawnej stołówki po drugiej stronie placu Matejki. Pracowałam już wtedy w teatrach poza Krakowem i wiem z relacji młodszych kolegów, że w drzwiach powiedział tylko: - Ja tu nigdy nie przyjdę. I nigdy już na Akademii się nie pojawił.

---ramka 313185|prawo|1---Był wspaniałym profesorem. My, jego uczniowie, wszystko zawdzięczamy Jego ogromnej wiedzy, którą tak ciekawie umiał przekazać, jego wysokim wymaganiom, jego niezwykłemu talentowi pedagogicznemu.

Traktował nasze nieudolne i bezczelne próby zrobienia scenografii “inaczej niż dawniej" z wielką powagą. Sprzeciwiał się tylko, jeśli nie umieliśmy wytłumaczyć naszych “nowatorskich" pomysłów - jeśli nie zgadzały się z koncepcją inscenizacji sztuki, jaką zawsze byliśmy zobowiązani przedstawić mu do oceny. Przecież był także reżyserem. I te wymagania - uważnej lektury dramatu i opracowania własnej wersji inscenizacji - były z żelazną konsekwencją egzekwowane.

To jedna z najważniejszych zasad, które wpoił nam w czasie studiów. Wielką wagę przywiązywał także do umiejętności przedstawienia projektów tak, aby były czytelne dla pracowni teatralnych, które je realizują, bo, jak podkreślał, projekt scenograficzny nie jest obrazkiem do podziwiania, a tylko drogą dla właściwego celu naszej pracy, jakim jest zrealizowany obraz sceniczny.

Staramy się te zasady wpajać młodym adeptom scenografii, aby chociaż tak spłacać ogromny dług wdzięczności wobec naszego Profesora.

Krystyna Zachwatowicz-Wajda

w imieniu pedagogów katedry scenografii Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 35/2003