Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Pierwotnie miały powstać w Krakowie Białe Morza - park im. Jana Pawła II na terenie 30 hektarów zrekultywowanych osadników wapiennych, pozostałości po fabryce Solvay w pobliżu sanktuarium w Łagiewnikach. Plany wstępnie uzgodniono z władzami miasta. W sierpniu 2005 abp Stanisław Dziwisz zwrócił się jednak do radnych z prośbą o "pozostawienie czasu na dopracowanie zamierzeń".
Za wstrzymaniem prac nad Białymi Morzami stała nowa wizja "upamiętnienia dzieła Jana Pawła II". Arcybiskup zapewnił przy tym, że plany nie kolidują ze strategią rozwoju miasta, czyniąc Kraków "jeszcze bardziej europejskim" i "ukazują światu jego piękno, sztukę i wielką kulturę". I tak w centrum upamiętniającym pontyfikat miałyby działać: akademia zajmująca się spuścizną intelektualną Karola Wojtyły, kompleks ekumeniczny (m. in. ośrodek dialogu), muzeum i biblioteka, ale również ośrodek pomocy rodzinie, szpital, hospicjum i centrum rehabilitacyjne. Budową, a następnie opieką nad przedsięwzięciem zajmie się Fundacja "Nie lękajcie się", z prof. Andrzejem Zollem na czele. Jej powołanie ogłosił abp Dziwisz w Dniu Papieskim (październik 2005) podczas Mszy w Łagiewnikach. Zapewniał wtedy: "Pragniemy go tu zatrzymać takim, jaki był: z jego nauczaniem, jego poezją i wrażliwością na piękno, a nade wszystko z jego miłością do nas wszystkich i do każdego człowieka, Brata naszego Boga".
2 stycznia inaugurację działalności Centrum poprzedziła Msza odprawiona przez abp. Dziwisza w kaplicy Domu Arcybiskupów Krakowskich. Metropolita wyjaśnił w homilii: "Pragniemy w ten sposób nie tylko oddać hołd Wielkiemu Rodakowi, ale nade wszystko chcemy upamiętnić i utrwalić w widzialnym znaku Jego osobę wraz z całym duchowym dziedzictwem jego pontyfikatu". Podczas uroczystości prof. Zoll zaznaczył, że przedsięwzięcie ma przede wszystkim służyć dialogowi. Ma stać się miejscem, gdzie nikt - nawet myślący inaczej - nie będzie czuł się odrzucony.
Statut centrum określa jasno cele działania: obok upowszechniania i twórczego rozwijania nauczania Jana Pawła II, także promowanie duchowości, kultury i tradycji związanej z dziedzictwem Papieża oraz działalność naukową, edukacyjną i społeczną. Profesor podkreślił praktyczne znaczenie takiego ośrodka, przypominając, że w pierwszej kolejności - nim na siedmiohektarowej działce w okolicy łagiewnickiego sanktuarium powstaną budynki - należy zatroszczyć się o popularyzację myśli Jana Pawła II. Temu służyć powinna rzetelna, zakrojona na szeroką skalę praca naukowa. Zdaniem prof. Zolla nic nie powinno przesłaniać centralnego punktu papieskiego nauczania: "Chodzi o to, aby do tego Centrum zmierzali ci, którzy są dobrej woli, którzy chcą służyć człowiekowi".
Najlepszym świadectwem wydaje się być zamysł, aby projekt architektoniczny kompleksu budynków stworzyli chrześcijanin, muzułmanin i wyznawca judaizmu. Budowę sfinansują wierni z całego świata. Od tego, jak szybko i ile uda się zgromadzić środków, zależy termin rozpoczęcia prac. Kamień węgielny zostanie prawdopodobnie poświęcony przez Benedykta XVI podczas jego majowej wizyty w Polsce.
