Politycy dotrzymali słowa

Inaczej niż w przypadku autostrad i niższych podatków, pod tym względem politycy koalicji rządzącej dotrzymali słowa: podczas głosowania w Sejmie niemal wszyscy poparli kandydaturę Łukasza Kamińskiego na prezesa IPN.

14.06.2011

Czyta się kilka minut

Posłowie PO - od nich zależało najwięcej - zagłosowali za Kamińskim, choć w dniach poprzedzających głosowanie część opinii publikowanej (nie mylić z publiczną) przeprowadziła werbalny atak na IPN. "Gazeta Wyborcza" i "Wprost" nie tylko kwestionowały kandydaturę Kamińskiego (szukając na niego "haków"), ale wołały o likwidację Instytutu.

Czy Platforma mogła zagłosować przeciw Kamińskiemu? Mogła. Wielu jej polityków dawało do zrozumienia, iż nie jest to ich wymarzony kandydat. Tyle że głosując przeciw, PO ośmieszyłaby to, co sama stworzyła: znowelizowaną rok temu ustawę o IPN, wprowadzającą nową procedurę wyboru prezesa, w której wprawdzie do polityków należy ostatnie słowo (tj. zatwierdzenie kandydata przez Sejm i Senat), ale wcześniej najwięcej do powiedzenia ma środowisko akademickie, przedstawiające kandydatów do Rady IPN, która z kolei wyłania kandydata na prezesa i przedstawia go parlamentowi. Łukasz Kamiński nie został przywieziony w niczyjej teczce, on został wyłoniony w tej procedurze.

Posłowie koalicji rządowej uszanowali więc werdykt Rady IPN - dotrzymali słowa danego rok temu. A czy dotrzymają go także w przyszłości i nie sięgną po - większe niż kiedyś - narzędzia ingerencji w sprawy IPN-u, gdy tylko pojawią się dyskusje z gatunku tych tzw. kontrowersyjnych? Bo że się pojawią, to oczywiste: jak mówi w rozmowie z "Tygodnikiem" prezes Kamiński, historia z natury żywi się sporem o to, "jak było i co z tego wynika". Jak wtedy zareagują politycy?

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz, kierownik działów „Świat” i „Historia”. Ur. W 1967 r. W „Tygodniku” zaczął pisać jesienią 1989 r. (o rewolucji w NRD; początkowo pod pseudonimem), w redakcji od 1991 r. Specjalizuje się w tematyce niemieckiej. Autor książek: „Polacy i Niemcy, pół… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 25/2011